Samochód osobowy zawisł na betonowej konstrukcji przy wyjeździe z jednego z garaży podziemnych w Wilanowie. Wcześniej uszkodziło metalowe słupki. Policja podaje, że nikt nie ucierpiał.
Do kolizji doszło około godziny 17.30 obok budynku przy ulicy Klimczaka 1. Jak relacjonuje nasz reporter Artur Węgrzynowicz, wszystko wydarzyło się przy wyjeździe z garażu podziemnego od strony ulicy Przyczółkowej. - Kierująca bmw uderzyła w słupki oraz betonowy murek. Samochód zawisł przodem w powietrzu. Na miejscu byli początkowo strażacy, ale nie podjęli się usuwania uszkodzonego pojazdu - opisuje.
Dodaje też, że ustaleniem okoliczności kolizji zajmują się policjanci. Pojawił się także ambulans prywatnej firmy medycznej. - Nikt nie został poszkodowany. Kierująca była trzeźwa - przekazał nam Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl