Kolizja skończyła się w azjatyckim barze. Klienci spokojnie kontynuowali posiłek

20191110_151245_Richtone(HDR)
Kolizja na Grochowskiej
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Cztery uszkodzone auta, rozbita witryna baru i uszkodzony sygnalizator na przejściu dla pieszych - to bilans kolizji, do której doszło w niedzielę po południu na Grochowskiej.

Policja otrzymała zgłoszenie przed godziną 14. Jak ustalił nasz reporter, auta jechały Grochowską w kierunku centrum. - Tuż przed rondem Wiatraczna doszło do zderzenia saaba i peugeota. Peugeot wpadł na chodnik i uderzył w zaparkowanego tam volkswagena - opisuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl.

To jednak nie koniec zniszczeń. - Potem peugeot zawadził jeszcze o słup sygnalizacji świetlnej przy przejściu i o stojącego obok fiata - relacjonuje Zieliński.

Kierowca peugeota jazdę zakończył na witrynie baru azjatyckiego. W lokalu zostały wybite szyby, auto uszkodziło też fragment ściany pawilonu. - Nikt nie został poszkodowany - zaznacza Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji. Z naszych zdjęć wynika wręcz, że klienci nie uznali sytuacji za powód wystarczający do przerwania posiłku.

Na miejscu nadal pracują policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Jak mówi nasz reporter, kolizja nie powoduje utrudnień w ruchu. - Sygnalizacja na przejściu, mimo uszkodzenia słupa, działa normalnie - dodaje.

Czytaj także: