Na Trasie Siekierkowskiej kierowca auta osobowego zderzył się z dzikiem. Policja przekazała, że podróżującym samochodem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło.
- Do zdarzenia doszło pomiędzy ulicą Czerniakowską a aleją Polski Walczącej. Kierowca był na miejscu, do zdarzenia doszło na lewym pasie. Łowczy z Lasów Państwowych przyjedzie po dzika, by zabrać jego truchło - przekazał Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.
Do policjantów zgłoszenie wpłynęło o godzinie 18.20. - To kolizja mistubishi z dzikiem. Nikt nie ucierpiał za wyjątkiem dzika. Zwierzę nie przeżyło - potwierdził Bartłomiej Śniadała z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Jak dodał, kierowca był trzeźwy, a w miejscu zdarzenia nie powinno być utrudnień.
Śniadała wskazał, że policjanci otrzymali też zgłoszenie dotyczące potrąconej zwierzyny w okolicach ulicy Czerniakowskiej. - Chodzi prawdopodobnie o sarnę. Tam z kolei nie ma już żadnego samochodu - podsumował.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl