Dachowanie w alei Prymasa Tysiąclecia. Auto spadło z nasypu

W alei Prymasa Tysiąclecia doszło do kolizji dwóch aut. W wyniku zderzenia jedno z nich koziołkowało, spadło z nasypu, a jazdę skończyło na dachu.

Jak informował w poniedziałek po południu reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński, do zderzenia doszło w alei Prymasa Tysiąclecia, na wiadukcie nad torami kolejowymi za ulicą Obozową. - Dwa auta osobowe zderzyły się na jezdni w kierunku S8. Jedno spadło z nasypu, przekoziołkowało i zatrzymało się na płocie siedziby Tramwajów Warszawskich. Wygląda na to, że nikomu nic się nie stało, ale są duże utrudnienia w ruchu w alei Prymasa Tysiąclecia. Z aut wyciekły płyny eksploatacyjne, na miejscu pracują służby - mówił Zieliński około godziny 14.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Według policji, w zdarzeniu brało udział tylko jedno auto. - Około godziny 13 doszło do dachowania samochodu marki Seat w alei Prymasa Tysiąclecia. Kierujący był trzeźwy, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał - powiedziała Monika Nawrat z Komendy Stołecznej Policji. Ale na przesłanych przez naszego reportera zdjęciach widać dwa pojazdy - jedno leżało na dachu u podnóża nasypu, natomiast drugie stało na jezdni i miało mocno rozbity przód.

Informowaliśmy też o kierowcy toyoty, który uderzył rano w latarnię przy Modlińskiej:

latarnia
Samochód wjechał w latarnię
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: