Samochód osobowy wypadł z ulicy Płochocińskiej. Mimo reanimacji, nie udało się uratować kierowcy.
Po godzinie 11 służby otrzymały zgłoszenie o wypadku w rejonie skrzyżowania Płochocińskiej z Cieślewskich. - Kierujący pojazdem marki Opel, z niewiadomych przyczyn zjechał z kierunku jazdy i uderzył w metalową skrzynkę. Trwa jego reanimacja - informowała chwilę po 12 Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
Kilkadziesiąt minut później Piotr Świstak z KSP przekazał, że reanimacja zakończyła się niepowodzeniem. Mężczyzna nie żyje.
Na miejscu są cztery załogi policji, dwa zastępy straży pożarnej oraz pogotowie ratunkowe. Okoliczności wypadku będą wyjaśniane pod nadzorem prokuratury. Jak opisuje nasz reporter Mateusz Szmelter, kierowca opla jechał Płochocińską w kierunku Marywilskiej. - Przed skrzyżowaniem z Cieślewskich zjechał na przeciwległy pas ruchu, zjechał ze skarpy i wpadł w krzaki. Po drodze auto uderzyło w rozdzielnię energetyczną - relacjonuje.
Utrudnienia czekają kierowców jadących w stronę Nieporętu. Zablokowany został jeden pas jezdni.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl