Potężny zator na małej ulicy. "Wjeżdżający spotkali wyjeżdżających i się minąć nie mogli"

Źródło:
TVN24
Ul. Zaruskiego w Warszawie
Ul. Zaruskiego w WarszawieGoogle Earth
wideo 2/6
Zaruskiego w Warszawie

Kierowcy zablokowali w czwartek ulicę Zaruskiego na Czerniakowie. Samochody stały tak blisko siebie, że problem z poruszaniem się mieli nawet rowerzyści. Jeden ze świadków tej sytuacji sugerował, że kierowcami byli najprawdopodobniej rodzice, którzy przyjechali do pobliskiej szkoły na wywiadówki.

Jak tłumaczy Robert Pyzel, świadek zdarzenia, przebiegająca pod mostem Łazienkowskim ulica Zaruskiego jest zapętlona, nie da się nigdzie tamtędy dojechać, omijając równoległą Czerniakowską. Korzystają z niej głownie rowerzyści. Tymczasem tę właśnie trasę wybrała w czwartek rzesza kierowców. Na zdjęciach, które opublikował pan Robert, widać, że pojazdy były zaparkowane po obu stronach ulicy, a środkiem ciągnął się sznur aut, których właściciele wciąż szukali miejsca parkingowego.

"Musiałem rower brzegiem portu przez krzaki przeprowadzić, kierownicę mam za szeroką, żeby tam się zmieścić"– relacjonuje pan Robert.

W jego ocenie zator miał około 400 metrów długości. Nasz rozmówca sugeruje, że kierowcy to prawdopodobnie rodzice uczniów pobliskiego LXXV Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego, którzy tego dnia przyjechali na wywiadówki. "Rodzicie zastawili parking koło szkoły, potem zaczęli zastawiać OBIE STRONY ulicy i wjeżdżać coraz głębiej w poszukiwaniu miejsc. No i wjeżdżający spotkali wyjeżdżających i się minąć nie mogli, bo pobocza zastawione" – napisał pan Robert w mediach społecznościowych.

Jak zastrzegł w rozmowie z TVN24, informacje o zebraniu są jedynie jego przypuszczeniami.

Korek na ul. ZaruskiegoRobert Pyzel / Facebook

Wywiadówki w szkole

Skontaktowaliśmy się ze szkołą, by potwierdzić te domysły. Na naszego maila odpowiedziała Magdalena Kozera, dyrektorka placówki. Potwierdziła, że w godzinach 16:30 - 19:00 odbywały się tam zebrania rodziców i zaznaczyła, że "nigdy wcześniej uczestnictwo rodziców w zebraniu nie powodowało problemów komunikacyjnych na ulicy Zaruskiego".

Ulica była zablokowanaRobert Pyzel / Facebook

- Sytuacja na ulicy Zaruskiego oraz na ulicy Czerniakowskiej jest trudna dla kierowców z powodu remontu i wyłączenia części pasów (we fragmentach) na ulicy Czerniakowskiej oraz remontu ulicy Gagarina, w tym budowy tramwaju, a dodatkowe utrudnienia powodują rowerzyści nieprzestrzegający przepisów ruchu drogowego – wskazała Kozera.

Natomiast autor zdjęć zatoru zauważa, że na uliczce prowadzącej do Czerniakowskiej nigdy nie ma korków.

Rzecznik warszawskiej Straży Miejskiej przekazał, że strażnicy nie otrzymali żadnych zgłoszeń, dotyczących tej sytuacji.

Autorka/Autor:wini/r

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Robert Pyzel / Facebook

Pozostałe wiadomości

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Motocyklista został ranny po zderzeniu z kierowcą auta osobowego w Zalesiu Górnym pod Piasecznem. Jak ustalili wstępnie policjanci, przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa.

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Wypadek pod Piasecznem. Motocyklista w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl