Kierowca volvo nie zatrzymał sie do kontroli i potrącił dwóch policjantów, gdy próbował uciec. Miał przy sobie narkotyki, był wcześniej notowany za posiadanie środków odurzających.
- Policjanci chcieli zatrzymać mężczyznę podejrzewanego o posiadanie narkotyków u zbiegu ul. Deotymy i Ożarowskiej. Ale ten ruszył swoim volvo potrącając jednego z policjantów - mówi Tomasz Oleszczuk z biura prasowego stołecznej policji.
Zablokowana Deotymy
Daleko jednak nie uciekł. - Mężczyzna zatrzymał się dopiero, gdy uderzył w policyjny radiowóz - mówił na antenie TVN24 Tomasz Oleszczuk.
Został zatrzymany. - To mieszkaniec Warszawy, Marcin R. Policjanci zabezpieczyli przy nim narkotyki. Był w przeszłości notowany za posiadanie środków odurzających - dodaje Oleszczuk.
Zablokowana była ulica Deotymy. - Również dla autobusów - powiedział po godz. 16. Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
- Ucierpiało dwóch policjantów. Pierwszy został potrącony, drugi został ranny gdy volvo uderzyło w radiowóz - wyjaśnia Oleszczuk.
Mówi Tomasz Oleszczuk z biura prasowego stołecznej policji
Wypadek na Deotymy
Mężczyzna miał przy sobie amfetaminę
ran//ec