Na węźle trasy S8, w okolicy miejscowości Tumanek pod Wyszkowem (Mazowieckie), przewróciła się cysterna z paliwem. Auto leżało do góry kołami w rowie. Wyciąganie pojazdu trwało do wieczora.
Jak poinformował Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, w wyniku zdarzenia z cysterny wyciekło paliwo. - Dlatego na miejscu są duże siły straży pożarnej - przekazał reporter.
Informację potwierdziła policja. - Policjanci pracują na miejscu zdarzenia i ustalają okoliczności. Cysterna wpadła do rowu tuż przy węźle S8. Zjazd w kierunku Białegostoku i Wyszkowa, jak i zjazd z Wyszkowa na trasę S8 w kierunku Warszawy są zablokowane. Droga Wyszków-Lucynów oraz Lucynów-Wyszków jest drożna - przekazała nam po godzinie 13 młodszy aspirant Wioleta Szymanik z wyszkowskiej policji.
Utrudnienia mogą potrwać do wieczora
Nieco później policjantka zdradziła więcej szczegółów na temat zdarzenia. - 36-letni kierowca był trzeźwy. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący, wykonując manewr skrętu w lewo, nie dostosował prędkości, czym doprowadził do wywrócenia się pojazdu do przydrożnego rowu - opisała. W wyniku uderzenia rozszczelnił się zbiornik. - Doszło do wycieków płynów - wskazała.
Policjantka podała, że węzeł jest zablokowany, a utrudnienia mogą potrwać nawet do wieczora. - Zjazd na trasę S8 zalecany jest w miejscowości Skuszew. Natomiast wjazd na trasę S8 albo w miejscowości Skuszew, albo w miejscowości Mostówka - przekazała.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała w komunikacie, że wprowadzono objazd w kierunku Warszawy drogami lokalnymi do węzła Mostówka.
Utrudnienia zakończyły się dopiero około godziny 19.30.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl