Trzech pijanych jechało seatem. Skasowali sygnalizator

Policja zatrzymała trzy osoby
Źródło: Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl
Seat jadący ulicą Andersa skasował rano sygnalizator świetlny. Po kolizji, policja zatrzymała trzech pijanych mężczyzn, ale żaden nie przyznaje się do kierowania autem.

Do kolizji doszło przed godz. 7 na ul. Andersa przed placem Bankowym. Zdarzenie zobaczyli strażnicy miejscy z przejeżdżającego patrolu. - Zatrzymali się chcąc pomóc poszkodowanym. Okazało się, że mężczyźni są nietrzeźwi i agresywni - relacjonuje Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej.

Na miejsce wezwano policję, ale to nie ostudziło emocji. Jeden z zatrzymanych stawiał opór, szarpał się i wyzywał funkcjonariuszy. Odmawiał wejścia do radiowozu.

Kto prowadził? Nie wiadomo

- Wszyscy zatrzymani byli nietrzeźwi. Musimy teraz ustalić, który z mężczyzn kierował samochodem. Jak na razie, żeden się do tego nie przyznaje - mówi Tomasz Oleszczuk z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Po badaniu na komendzie stołęcznej, okazało się, że jeden z mężczyzn miał ponad dwa promile alkoholu we krwi, dwóch pozostałych - prawie promil.

bf/b

Czytaj także: