Spore korki utworzyły się w poniedziałek na trasie S8. Najpierw doszło do trzech drobnych kolizji, a kiedy sytuacja wracała już do normy, zderzyły się kolejne dwa aua.
- Trasą S8 jeździ się dziś wolniej niż zwykle o tej porze - ostrzegał Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. Przyczyn upatrywał w trzech kolizjach, do których doszło rano na drodze.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce na żoliborskim odcinku trasy, drugie - nad Modlińską, trzecie - nad Wysockiego, wszystkie w kierunku zachodnim. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad o godzinie 7.20, podawała, że utrudnienia potrwają około dwóch godzin. - To drobne zdarzenia, ale powodują spore utrudnienia - zauważał Marcinczak.
Z kolei Jarosław Florczak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji powiedział, że policja nie dostała zgłoszeń w tych sprawach.
Sytuacja nie poprawiła się już po porannym szczycie. - Przed godziną 10 doszło do zderzenia dwóch samochodów na wysokości Broniewskiego - powiedział Florczak.
Kierowcy ponownie utknęli w korku.
kz/b