Do zdarzenia doszło w okolicy budynku numer 18. - Stoisko, które zostało oblane jest otoczone taśmą. Wokół czuć bardzo nieprzyjemny zapach - opisywał Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl, który był na miejscu.
Na Czerską przyjechało pięć jednostek chemicznej grupy straży pożarnej. - Starają się ustalić, co to za substancja - dodał nasz reporter. Na miejscu pracowała też policja i straż miejska.
- Z informacji, które uzyskałem od strażników, wynika że nikt nie ucierpiał w zdarzeniu - stwierdził Zieliński.
Kwas masłowy
Policja potwierdziła zdarzenie. - O godzinie 17.30 otrzymaliśmy zgłoszenie od Straży Miejskiej, że jeden z handlarzy wylał nieznaną substancję - powiedziała Monika Brodowska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Jak dowiedzieliśmy się od straży pożarnej, handlująca oblała stoisko kwasem masłowym. - To niegroźna substancja - zapewnił Bartosz Bajorek z komendy miejskiej straży pożarnej.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy od straży miejskiej. Strażnicy rekwirowali towar sprzedawany, prawdopodobnie nielegalnie, na stoisku. W pewnym momencie handlarz oblał owoce kwasem masłowym. Nikomu nic się nie stało - doprecyzował kapitan Bajorek.
Nielegalny handel
Rzeczniczka straży miejskiej Monika Niżniak potwierdziła, że funkcjonariusze podejmowali interwencję w związku z nielegalnym handlem ulicznym. - Wyczuli nieprzyjemny zapach i postanowili wezwać odpowiednie służby - powiedziała w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Niżniak przyznała też, że w okresie letnim liczba stoisk stawianych bezprawnie wzrasta. - A naszym zadaniem jest uregulowanie sprawy nielegalnego handlu ulicznego. Działania w tym zakresie podejmujemy od lat - podkreśliła.
Ulica Czerska przez kilkadziesiąt minut była częściowo nieprzejezdna. Funkcjonariusze zamknęli wjazd od strony Chełmskiej, możliwy był jedynie wjazd od Gagarina.
Akcja służb na Czerskiej
Do podobnego zdarzenia doszło w lipcu na ulicy Św. Bonifacego:
Akcja służb
Akcja służb
kw/mś