Śliskie drogi mimo posypywania. Czołowe zderzenia w Wawrze i na Targówku.

Do kolizji doszło około godziny 7 na skrzyżowaniu ulic Lucerny oraz Mrówczej. - Doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych: toyoty oraz mercedesa - powiedział Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.

Jak dodał, w autach podróżowały dwie osoby. - Była im udzielana pomoc medyczna na miejscu - relacjonował Węgrzynowicz.

Edyta Adamus z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji przekazała z kolei, że ostatecznie jedna osoba trafiła do szpitala, kierująca toyotą. - Kierowcy byli trzeźwi. Z pierwszych informacji wynika, że sprawcą jest kierujący mercedesem, który skręcał w lewo i nie ustąpił pierwszeństwa - powiedziała.

Były duże utrudnienia w ruchu. Lucerny przy Mrówczej została zablokowana. Autobusy jeździły objazdami. - Jak ustaliłem na miejscu, jadąca na wprost powiedziała, że wpadła w poślizg na bardzo śliskiej jezdni. Mimo że jezdnia jest koloru ciemnego, gdy się na niej stanie, zobaczymy warstwę lodu. Hamowanie nawet przy niewielkiej prędkości powoduje, że samochód wpada w poślizg - ostrzegał Węgrzynowicz.

Zderzenie na Lucerny

Kolizja na Głębockiej

Również przed godziną 7 doszło do zderzenia trzech samochodów na ulicy Głębockiej. Jak przekazała nam Marta Gierlicka z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji, w kolizji wzięły udział trzy samochody osobowe: mercedes, honda i volkswagen.

- Nikt nie został ranny, kierowcy byli trzeźwi – powiedziała.

Posypywarki na mostach i wiaduktach

Jak poinformował Zarząd Oczyszczania Miasta, w środę na warszawskich ulicach pojawiło się 167 posypywarek.

"Służby oczyszczania miasta w akcji. Od godz. 5:35 167 posypywarek działa na tych ulicach, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej. To w sumie 1500 km stołecznych ulic. Pozostałe oczyszczane są m.in. na zlecenie urzędów dzielnic" - czytamy w komunikacie ZOM. Jak zapewniają urzędnicy, Zarząd Oczyszczania Miasta przez całą dobę sprawdza stan nawierzchni ulic. "Monitoruje aktualne dane meteorologiczne i prognozy pogody. Jeśli będzie taka potrzeba, zleci kolejną akcję" - przypominają.