- Kierujący samochodem osobowym marki skoda chciał przeciąć tory tramwajowe i wjechał prosto pod nadjeżdżający autobus linii 190 - informował reporter tvnwarszawa.pl, Lech Marcinczak. - Dwie osoby z auta są badane w karetce - dodawał.
Policja dostała zgłoszenie o godzinie 11.13.
- Dwie osoby z autobusu i kierowca skody zostali przewiezieni do szpitala - podała Ewa Szymańska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji. - Kierowcy byli trzeźwi - dodała.
Jak dodawał Marcinczak, były utrudnienia w ruchu. Nie jeździły tramwaje w stronę Woli.
- Prace policji jeszcze trwają, ale skończyły się już utrudnienia w ruchu - podał po godzinie 14 Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.
Auto wjechało pod autobus
Auto wjechało pod autobus
em/r