Zderzyły się dwa samochody. Jeden wjechał do rowu

Zderzenie w Radzyminie
Zderzenie w Radzyminie
Źródło: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

W Radzyminie zderzyły się dwa samochody. Kierowca opla próbował uciec, jednak został zatrzymany przez innych uczestników ruchu. Był pijany.

Na ulicy kardynała Stefana Wyszyńskiego w Radzyminie doszło do zderzenia. - 38-letni kierowca opla, jadąc w kierunku Dybowa, uderzył w tył poprzedzającego samochodu. Po zdarzeniu próbował uciec, natomiast został zatrzymany przez innych uczestników ruchu, którzy dokonali ujęcia obywatelskiego. Policjanci przebadali zatrzymanego kierowcę na zawartość alkoholu i miał on w wydychanym powietrzu 1,14 miligrama na litr - przekazała młodszy aspirant Monika Kaczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie.

Na miejscu był Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. - Wygląda na to, że kierowca opla wjechał w tył hondy. Po tym uderzeniu kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu - relacjonuje reporter.

Czytaj także: