Przyjechali, naprawili, a jeździć wciąż nie można

fot. Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl
fot. Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl
Źródło: | Fakty po południu
Drogowcy cały czas nie uporali się z awarią na Trasie AK. Kierowcy wciąż muszą się liczyć z utrudnieniami na wysokości ul. Broniewskiego, w stronę trasy S8.

We wtorek drogowcy zamknęli na ponad trzy godziny dwa pasy jezdni. W tym czasie mieli naprawić zapadnięty kanał deszczowy. – I naprawiliśmy – mówi Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

Niestety, środkowy pas w stronę S8 między ul. Broniewskiego a Powązkowską wciąż jest nieprzejezdny. Dlaczego?

Dopiero w przyszłym tygodniu

- Ruch pasem środkowym zostanie przywrócony po odtworzeniu nawierzchni – czytamy na stronie ZDM. Według Sobieraja nastąpi to dopiero w przyszłym tygodniu. – Myślę, że w nocy z poniedziałku na wtorek powinno się udać – zapewnia.

Dziura na Trasie AK straszyła już od jakiegoś czasu. Według internautów już ponad trzy tygodnie temu zapadła się tam jezdnia.

Mapy dostarcza Targeo.pl

par/roody

Czytaj także: