Przez "nieszczęśliwy zbieg okoliczności" Białołęka stanie w większych korkach

[object Object]
Przedłużający się remont GłębockiejMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/4

Koszmar komunikacyjny na Zielonej Białołęce przybiera na sile. Przelotową Głębocką remontują drugi rok, a pobliskie, mocno obciążone skrzyżowanie Wincentego i Kondratowicza zamykają na trzy lata pod budowę metra. Tłumaczenie urzędników? "Nieszczęśliwy zbieg okoliczności".

Głębocka miała być gotowa na 17 lutego. Jeśli jej przebudowa przebiegałaby zgodnie z planem, już za kilka dni mieszkańcy Zielonej Białołęki odetchnęliby z ulgą. Ale, jak poinformował nas Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych, termin zakończenia prac przesunięto na ostatni kwartał tego roku.

ZMID podpisze aneks do umowy z wykonawcą, firmą Strabag. Jak tłumaczy: "konieczność zmiany terminu zakończenia inwestycji wynika z nieudostępnienia na czas przez Innogy Stoen Operator Sp. z o.o. urządzeń w celu ich przebudowy". Chodziło o przełożenie przewodów niskiego i średniego napięcia przy remontowanej ulicy.

"Efekt komunikacyjny, czyli możliwość korzystania z przebudowanej drogi nastąpi wcześniej" - twierdzi Agata Choińska-Ostrowska, rzeczniczka ZMID w przesłanym do nas komunikacie. "Na termin zakończenia inwestycji składa się bowiem termin zakończenia robót budowlanych oraz dwa miesiące na przygotowanie dokumentacji powykonawczej" - pisze.

Rozkopana Głębocka

Przeciągająca się przebudowa jest ogromnym utrudnieniem dla mieszkańców. Teraz na odcinku między Podwójną a Berensona można przejechać tylko w kierunku Trasy Toruńskiej. Drugi pas jezdni jest całkowicie rozkopany. Robotników jak na "lekarstwo", maszyn budowlanych też.

Mały ruch na budowie ZMID usprawiedliwia "panującymi warunkami atmosferycznymi". "Prace prowadzone są obecnie w ograniczonym zakresie i obejmują: budowę zbiorników retencyjnych, układanie rur osłonowych i wykonywanie przecisków pod kable elektroenergetyczne" - piszą urzędnicy. Problem w tym, że kiedy "warunki atmosferyczne" były sprzyjające" na budowie też niewiele się działo.

Zamkną Kondratowicza

Podczas gdy mieszkańcy Białołęki zmagają się z utrudnieniami wywołanymi przez przebudowę Głębockiej, kilka kilometrów dalej lada dzień zamkną Kondratowicza (na odcinku od Rembielińskiej do św.Wincentego).

Co to oznacza? Gros kierowców, którzy do korzystają z drogi przez Bródno, z jednego remontu płynnie przejedzie w drugi. Ci jadący św. Wincentego od strony Białołęki nie będą mogli pojechać prosto w kierunku "Żaby" (oprócz autobusów, taksówek, transportu osób niepełnosprawnych i pojazdów służb miejskich). Pozostaną im dwie opcje - skręt w prawo, który doprowadzi ich wyłącznie do stacji paliw, lub jazda w lewo w Młodzieńczą.

Żeby ominąć całą zamknięta ulicę trzeba będzie skorzystać z objazdów. Urzędnicy wytyczyli je ulicami: Wysockiego - Matki Teresy z Kalkuty - Gilarską - Jórskiego do Radzymińskiej, Głębocką - Kondratowicza - Młodzieńczą, św. Wincentego - Borzymowską - Trocką, ciągiem Bartnicza - Wyszogrodzka do Chodeckiej i dalej do Łojewskiej, a także Odlewniczą do Marywilskiej i Trasą Toruńską.

Trasy zmieni kilkanaście linii autobusowych.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZMIANACH W ORGANIZACJI RUCHU NA BRÓDNIE

"Nieszczęśliwy zbieg okoliczności"

O to, żeby nie dochodziło do kumulacji zmian w organizacji ruchu spowodowanych przez remonty i nowe inwestycje dba w stolicy Biuro Koordynacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym. Co nie zadziałało w tym przypadku?

- Niestety mamy do czynienia z nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności. Remont ulicy Głębockiej został wydłużony ze względu na problemy, które nie są spowodowane ze strony miasta. Miasto chciałoby ten remont zakończyć jak najszybciej. Wynikły one z powodów niedogadania z firmą Innogy - mówił tvnwarszawa.pl Tomasz Demiańczuk z biura prasowego ratusza.

Podczas gdy po stronie Białołęki mamy opóźnienie przy remoncie Głębockiej, na Targówku pojawił się pośpiech z rozpoczęciem budowy metra.

- Wykonawca, czyli konsorcjum firm Gulermak i Astaldi w ofercie przetargowej zadeklarowało najkrótszy czas realizacji inwestycji. Firmy zaproponowały skrócenie terminu o dwa miesiące względem tego, który zakładało Metro Warszawskie - zaznaczył Demiańczuk. - Żeby dotrzymać tych terminów i harmonogramów trzeba trzymać reżim czasowy. Przez pewien czas obie inwestycje będą realizowane równolegle - powiedział.

Mimo pośpiechu, zamknięcie ulicy Kondratowicza zostało niemal w ostatniej chwili przesunięte od dwa tygodnie (z weekendu 16-17 lutego na 2-3 marca). Jak tłumaczył rzecznik spółki Gulermak Bartosz Sawicki, są dwa powody tej decyzji: warunki pogodowe i zmiany w projekcie organizacji ruchu.

kk/ec

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl