Podczas kontroli drogowej 21-letni Nepalczyk pokazał prawo jazdy, z którego wynikało, że urodzi się dopiero za 35 lat. Za posługiwanie się podrobionym dokumentem grozi kara do pięciu lat więzienia.
We wtorek, 14 maja, przed godziną 23 policjanci z garwolińskiej drogówki w Starym Pilczynie (gm. Łaskarzew) zatrzymali kierowcę skodę. Data urodzenia posiadacza dokumentu bardzo ich zaskoczyła.
- Według wpisu mężczyzna miał się dopiero urodzić w 2059 roku (ale prawo jazdy ma już od ponad roku - red.). Zwrócili też uwagę na różnice w grafice, brak zabezpieczeń i znaków wodnych. Sam blankiet był nierówno przycięty i zalaminowany. Nie było na nim informacji o organie wydającym oraz podpisu posiadacza. Wszystkie te szczegóły wskazywały, że dokument może być fałszywy - przekazuje w komunikacie podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
W Nepalu, skąd pochodzi młody kierowca, używany jest oficjalnie kalendarz Wikrama, według którego mamy obecnie rok 2081. W takim przypadku jego data urodzenia (2059), by się zgadzała. W dokumencie są jednak także inne daty: wydania - 31.03.2023 oraz ważności - 30.03.2028.
Do pięciu lat więzienia
Policjanci zatrzymali dokument, a pojazd przekazali uprawnionej osobie. W sprawie 21-latka zostało wszczęte postępowanie. Za posługiwanie się podrobionym dokumentem grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Garwolin