Mundurowi wezwani do kolizji na parkingu jednego z centów handlowych szybko ustalili, że Artur R. był tak "skupiony" na odśnieżaniu, że wjechał pod prąd w jednokierunkową ulicę i staranował jadące z naprzeciwka auto. Dodatkowo okazało się, że traktorzysta nie miał ważnych badań technicznych traktora.
mjc/ec
Źródło zdjęcia głównego: | supervolley.pl, eurosport.pl