Do wypadku z osobowym renault doszło około godziny 14.00 w pobliżu wjazdu na autostradę A2. - Policjanci ustalają przyczynę zdarzenia, na razie wiadomo, że kierowca karetki miał ponad dwa promile alkoholu we krwi - powiedział Maciej Piotrowski z Komendy Stołecznej Policji. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że karetka jechała z włączonymi sygnałami świetlnymi - dodał Piotrowski.
Jak poinformował później, jadący karetką ratownik medyczny też był pod wpływem alkoholu. Badanie krwi wykazało u niego 1,6 promila.
Rzeczniczka LPR Justyna Sochacka informowała z kolei, że na miejscu są dwa śmigłowce, które do szpitala muszą przetransportować obu poszkodowanych kierowców.
bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl