Pałac Prezydencki, Sejm, Sąd Najwyższy. Czwartkowy protest minuta po minucie

Protest przed pałacem
Źródło: TVN24

Przed Pałacem Prezydenckim odbył się protest przeciwko zmianom w sądownictwie forsowanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Potem protestujący przeszli przed Sejm, a po północy Władysław Frasyniuk wezwał do przemarszu przed siedzibę Sądu Najwyższego na placu Krasińskich. Przebieg wydarzeń relacjonowaliśmy na tvnwarszawa.pl.

01.30 Kończymy naszą relację, dziękujemy za uwagę.

01.10 Reporterka TVN24 Olga Olesek z placu Krasińskich: Zakończono wspólne czytanie fragmentów Konstytucji poświęconych sądownictwu. Przedstawiciele Komitetu Obrony Demokracji przemawiają do zgromadzonych. Nie możemy mówić o tłumie, jak przed Pałacem Prezydenckim, czy później przed Sejmem.

Protestujący przed Sądem Najwyższym

00.56 Protestujący dotarli na plac Krasińskich, przed siedzibę Sądu Najwyższego.

00.55 Część manifestujących, która pozostała przed Sejmem, usiadła pod barierkami okalającymi gmach parlamentu, trzymając się za ręce.

00.44 Przemarsz na plac Krasińskich odbywa się w asyście policji.

00.21 - W tym momencie musimy pokazać swoją dojrzałość polityczną. Nie ma powodów, byśmy reklamowali ten gmach, byśmy udawali, że mamy parlament, który reprezentuje interesy obywatelek i obywateli. Jest konieczność stanięcia w obronie sądu, w obronie sędziów i dlatego wzywamy państwa do tego, by w dniu dzisiejszym, teraz, w tej chwili zorganizować przemarsz pod sąd i od jutra pilnować tej instytucji. Od jutra bronimy państwa prawa pod Sądem Najwyższym w Warszawie. Od jutra wszyscy obywatele i obywatelki wychodzą pod sądy w całej Polsce - apeluje Władysław Frasyniuk. Część osób kieruje się w stronę placu Krasińskich.

Przemówienie Władysława Frasyniuka

0.10 Jak informuje na Kontakt 24 Bartoszek w Alejach Ujazdowskich pojawił się tir (bez naczepy). Autor nagrania twierdzi, że kierowca trąbił w rytm bębnów protestujących. - Wyglądało, jakby popierał demonstrację. Mężczyzna wyskoczył z samochodu, krótko po tym obok niego pojawili się zaskoczeni policjanci - relacjonuje w rozmowie z redakcją Kontaktu 24.

O sprawę zapytaliśmy w komendzie stołecznej. - Wjechał na odcinek pomiędzy ulicą Piękną a placem Trzech Krzyży, gdzie był ograniczony ruch, a po jezdni poruszały się osoby ze zgromadzenia publicznego – mówi Mariusz Mrozek. - Policjant kazał mu skręcić, ale ten zignorował to polecenie, więc został zablokowany. Trwa szczegółowa kontrola pojazdu. Prawdopodobnie skierujemy wniosek do sądu przeciwko kierowcy – zaznacza policjant z biura prasowego KSP.

0.06 - Od jutra bronimy Sądu Najwyższego – apeluje Władysław Frasyniuk.

0.02 - Mamy dramatyczny dzień w historii Polski. Odrzucono także referendum edukacyjne, co także jest przygnębiającą informacją, bo edukacja jest istotnym elementu budowania społeczeństwa obywatelskiego. Każda osoba publiczna powinna sobie na ścianie napisać: "edukacja durniu, edukacja". To jest nasze zaniechanie - mówi Władysław Frasyniuk. Jak ocenia, to co dziś stało się w Sejmie jest "zamachem stanu".

- Wszyscy stajemy w obronie konstytucji, prawa, wolności osobistych. A każdy z obywateli staje w obronie polskiego sztandaru, to jest taki moment, jak moment agresji na państwo. To jest przesłanie dla wszystkich obywateli Polski, którzy szanują prawo i konstytucje – twierdzi.

23.24 Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji podaje, że policja nie odnotowała incydentów w trakcie manifestacji. Nie podaje na razie frekwencji zgromadzenia przed Sejmem. - Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom, które się tam znajdują - ucina.

23.18 Jak podaje reporter TVN24 Michał Tracz, organizatorzy manifestacji przed Sejmem przekazali, że frekwencja w tej chwili wynosi 60 tysięcy osób. Ponadto twierdzą, że protesty odbywają się w co najmniej 130 innych miastach.

23.07 - Większość osób dotarła już przed Sejm, ale jeszcze nie wszyscy. Aleje Ujazdowskie wciąż są zablokowane, bo idą protestujący. Wiele osób trzyma w rękach świece - relacjonuje Olga Olesek, reporterka TVN24.

22.54 Protestujący przeciw reformie sądownictwa przeszli sprzed Pałacu Prezydenckiego przed Sejm. "Chcemy weta" - skandowali. Zapowiedzieli, że pozostaną przed siedzibą parlamentu - podaje PAP.

22.39 - Manifestacja trwa. Tłum gęstnieje. Coraz więcej osób widać. Dotarła gigantyczna flaga biało-czerwona. Organizatorzy apelują, żeby uczestnicy otoczyli Sejm - relacjonuje Michał Tracz, reporter TVN24. Jak podkreśla, wśród protestujących raczej nie ma politycznych emblematów.

22.33 Budynek Sejmu odgrodzony jest od protestujących barierkami, przy których stoją policjanci.

22.32 Napisy "Rząd pod sąd" i "3xVeto" są wyświetlane na pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego.

22.26 Zablokowany jest Nowy Świat. Protestujący idą w kierunku Sejmu.

22.17 "Chcemy weta" - skandują protestujący przed Sejmem.

22.07 Stołeczna policja o przebiegu manifestacji i frekwencji:

Manifestacja na Krakowskimi Przedmieściu przebiega spokojnie. Nie odnotowano incydentów. W kulminacyjnym momencie uczestniczyło 14 tys. osób— Policja Warszawa (@Policja_KSP) 20 lipca 2017

22.04 "Łańcuch światła" - protest przeciwników zmian w sądownictwie, zorganizowany przez Akcję Demokracja przed Sejmem.

21.59 Olga Olesek, reporterka TVN24: Protest będzie się przenosił na ulicę Wiejską. Tam potrwa prawdopodobnie do północy.

21.52 Część manifestujących przechodzi sprzed Pałacu Prezydenckiego w kierunku Sejmu. Zarząd Transportu Miejskiego ostrzega przed utrudnieniami na Trakcie Królewskim i wstrzymanym ruch tramwajowym w Al. Jerozolimskich.

"Obecnie odbywa się przemarsz na trasie: Krakowskie Przedmieście - Nowy Świat - pl. Trzech Krzyży - Wiejska. Ponadto zamknięte dla ruchu są Al. Ujazdowskie na odc. pl. Trzech Krzyży - pl. Na Rozdrożu oraz ul. Świętokrzyska na odc. Mazowiecka - Kopernika. Na trasie przemarszu obowiązują wstrzymania ruchu. W przypadku długotrwałego zatrzymania autobusy i tramwaje są kierowane na trasy objazdowe najbliższymi przejezdnymi ciągami" - podaje Zarząd Transportu Miejskiego.

21.51 Tak wygląda protest na Krakowskim Przedmieściu:

21.45 Gra zespół rockowy Golden Life.

21.44 Henryk Wujec: Walczyliśmy o Polskę wolną i mamy Polskę wolną. Dziękuję wam, że mam tę pewność, że tej Polski nigdy nikomu nie oddamy.

21.43 Trwa protest przed Sejmem. Tam także zapłonęły świece w ramach akcji "łańcuch wolności".

21.42 Urszula Augustyn, posłanka PO: Chcemy wolności, chcemy mądrego, dobrego kraju. Musimy obronić jeszcze polską szkołę, tę szkołę, której zazdrości nam Europa i świat. Oni tę szkołę rujnują. Nie pozwolimy na to. Wolny człowiek, to jest człowiek twórczy, myślący. Oni tego nie chcą, bo się mądrych ludzi boją. Musimy wszyscy być nauczycielami, wychowawcami.

21.36 Liderzy opozycji złapali się za ręce. Skandują: zjednoczona opozycja.

21.29 - Jarosław Kaczyński pokazał swoje prawdziwe oblicze. Dzisiaj, wczoraj pojawiły się pierwsze rysy na pisowskim monolicie. Chcieli upokorzyć prezydenta i zapłacą za to cenę. Ponieważ Jarosław Kaczyński nie zapomina tak łatwo, jak ktoś się z nim nie zgadza - mówi Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej. - To jest początek ich końca - dodaje.

- Musimy pozostać w Unii Europejskiej i to jest nasze zadanie, żeby ludziom pogrążonym w paranoi nie pozwolić zniszczyć szans dla nas wszystkich i dla naszych dzieci. Nie pozwolimy wariatom i paranoikom wyprowadzić nas z Unii – zaznacza.

21.21 Policja zaznacza, że nie ma przejazdu przez Nowy Świat. - Wstrzymany jest też ruch na rondzie de Gaulle’a. Nie jest możliwy przejazd Aleja Jerozolimskimi w stronę centrum i przeciwną - tłumaczy Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

21.20 - Przy Krakowskim Przedmieściu w kulminacyjnym momencie było około 14 tysięcy osób. Trwa zauważalny odpływ ludzi z tego miejsca, rozchodzą się - mówi tvnwarszawa.pl Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

21.12 - Przed Sejmem i na Krakowskim Przedmieściu bez incydentów, jest spokojnie - mówi tvnwarszawa.pl Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

21.09 Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk podał na Twitterze, że w zgromadzeniu na Krakowskim Przedmieściu bierze ponad 50 tysięcy osób.

W zgromadzeniu przed Pałacem Prezydenckim bierze udział ponad 50000 osób #3xWeto— Bartek Milczarczyk (@BMilczarczyk) 20 lipca 2017

21.07 - Protesty muszą być masowe, pokojowe, oparte na gruncie konstytucji. Każdy z nas ma znajomych, którzy głosowali na PiS. Lubimy ich, szanujemy, ale musimy z nimi rozmawiać, ale musimy to robić na gruncie konstytucji. Każdy z nas ma znajomych, którzy myślą, że kwestia sądów, to kwestia odległa dla naszego życia. Ale nie. Każdy z nas może znaleźć się przed sadem. Każdy z nas chciałby, żeby sąd był niezależny i wolny od polityków - apeluje Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

21.01 - Jarosław Kaczyński mówi, że jedyni patrioci to ci, którzy mają legitymację PiS-u. A ja, i wy tu zebrani, mówimy: prawdziwi patrioci są tutaj i mówią temu rządowi "nie" - mówi Ewa Kopacz, była premier.

20.56 Przy Krakowskim Przedmieściu Wojciech Pszoniak recytuje wiersz Czesława Miłosza "Który skrzywdziłeś".

20.53 Protesty odbywają się także w innych miastach, między innymi w Poznaniu, Katowicach, Łodzi i w Krakowie.

20.45 - Nie pozwolimy na te zmiany, na tyle, na ile nam starczy sił. Siła zawsze jest we wspólnocie, narodzie, społeczeństwie, w wolnych ludziach - podkreśla Władysław Kosiniak-Kamysz. - Nie damy się wypchnąć z Unii Europejskiej - zapewnia lider PSL."Wolna Polska, europejska" - skandują protestujący.

20.43 Władysław Kosiniak-Kamysz: Wmawiają całej Polsce, że chcą więcej sprawiedliwości, zdzieramy tę maskę obłudy. W tych ustawach nie ma nic dla ludzi, to jest tylko umacnianie władzy. A jak władza to robi? Władza, która się boi.

20.41 - Będzie bitwa o media, chcą przejąć polskie media, będzie bitwa o polskie uczelnie - twierdzi Ryszard Petru. - Musimy być razem, żeby można było obalić PiS. Muszą być nas setki tysięcy w całym kraju, a jak wyjdzie nas milion, to obalimy ten rząd. Wyrwaliśmy im mikrofon z rąk, wyrwiemy im władzę - dodaje szef Nowoczesnej.

20.39 - To jest taki moment, kiedy czujemy, że nasza praca ma sens. Dzisiaj jest zły dzień dla polskiej demokracji. Oni walcem rozjechali polską demokracja - mówi Ryszard Petru, lider Nowoczesnej.

20.37 - Tylko razem dojdziemy do celu, kiedy będziemy tworzyć wspólnotę, w parlamencie, samorządach, w Parlamencie Europejskim, w całej Polsce, ale zawsze razem z wami – zaznacza Grzegorz Schetyna, lider PO.

20.34 - Zwróciłem się do pana prezydenta, żeby nie ubrudził się tą ustawą, bo kiedyś powiedzą: podpisał ustawę wprowadzającą zbiorowa odpowiedzialność. A to ma odpowiednie konotacje historyczne - mówi Adam Strzembosz."Chcemy weta" - skandują protestujący. Odśpiewano "Sto lat" dla Adama Strzembosza.

20.31 - Nigdy nie przejawiałem odwagi wojskowej, troszkę zostało mi odwagi cywilnej. Jestem wśród państwa, nie dlatego, że chciałbym włączyć się w działalność polityczną. Jestem bezpartyjny od urodzenia. Są jednak takie chwilę, sytuacje, w których nie można stać z boku. Ukształtowałem w pewnym sensie nowy Sąd Najwyższy. Zakłamuje się mówiąc, że Sąd Najwyższy, to skamielina komunizmu - mówi prof. Adam Strzembosz. I dodaje, że stwierdzenie, iż sędziowie są jedyną grupą zawodową, która nie została zlustrowana, jest nieprawdą. - Ale zdarzają się niezlustrowani dyplomaci - podkreśla.

20.24 - Chcę dzisiaj powiedzieć, że dzisiaj, parę godzin temu w Sejmie, widzieliśmy, że komuna chce wrócić, próbuje wrócić do Polski, nie pozwolimy na to - mówi Grzegorz Schetyna, szef Platformy Obywatelskiej. Zebrani skandują "precz z komuną".

20.12 Protestujący szczelnie wypełnili duży fragment Krakowskiego Przedmieścia. Tłum sięga z jednej strony pomnika Kopernika przy Polskiej Akademii Nauk, a z drugiej co najmniej skweru Hoovera. Aktorka Joanna Szczepkowska odczytuje preambułę Konstytucji RP.

20.11 "3 razy weto", "zjednoczona opozycja" - skandują zebrani przed Pałacem Prezydenckim.Odśpiewano również hymn Polski.

20.07 Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego i były przewodniczący Trybunału Stanu Adam Strzembosz bierze udział w manifestacji przy Pałacu Prezydenckim.

20.00 Na scenie odgrywana jest "Warszawianka", jej słowa odśpiewują zebrani.

19.48 W związku z tym, że manifestujący sprzed Sejmu zaczynają przechodzić przed Pałac Prezydencki mogą wystąpić utrudnienie w ruchu między placem Trzech Krzyży a Krakowskim Przedmieściem - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.

19.47 Przy Pałacu Prezydenckim trwają przygotowania do akcji "łańcuch światła". Zebrani rozwinęli wielką flagę Polski, powiewają też mniejsze w barwach Unii Europejskiej. Zablokowane jest Krakowskie Przedmieście.

19.06 Manifestujący gromadzą się na Krakowskim Przedmieściu przy Pałacu Prezydenckim.

19.02 Przed Sejmem jest reporterka TVN24 Daria Górka. - Jest w miarę spokojnie, część osób siedzi na karimatach przed barierkami. Na scenie trwają przemówienia członków Komitetu Obrony Demokracji - zaznacza. I dodaje, że zbiera się coraz więcej osób.

18.44 Na placu Zamkowym protestujący utworzyli napis "Weto". Akcję zorganizowała partia Razem.

Jak zapowiadali jej członkowie, chcą wpłynąć na prezydenta Andrzeja Dudę, aby nie podpisywał ustaw o sądownictwie. Dwie z nich (o Krajowej Radzie Sądownictwa i o ustroju sądów powszechnych) leżą już na jego biurku. Trzecia - o Sądzie Najwyższym - jest procedowana w parlamencie.

17.39 Policja wyniosła dziewięć protestujących osób. Dlaczego? - Ponieważ przekroczyły barierki. Zostaną wylegitymowane i zwolnione. Prawdopodobnie skierujemy przeciwko nim wnioski do sądu o wykroczenie dotyczące naruszenia porządku - mówi tvnwarszawa.pl Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji. A reporterka TVN24 dodaje, że jeden z wyniesionych mężczyzn tłumaczył jej, że był to "przejaw obywatelskiego nieposłuszeństwa".

17.00 Do protestujących wyszli posłowie Nowoczesnej, m.in. Kamila Gasiuk-Pihowicz, Joanna Scheuring-Wielgus, Witold Zembaczyński i Krzysztof Mieszkowski. Przywitali się z demonstrantami, opisali im co się wydarzyło w Sejmie - podaje PAP.

16.00 Protestujący mają ze sobą białe róże. Kilka osób trzyma kartony układające się w duży napis "3 x veto". - Skandują teraz "zdrada", momentami zaproszenie: chodźcie do nas. Tłum powoli powiększa się. Atmosfera jest bardzo gorąca, ale - jak zapewniali organizatorzy - ma to być przeprowadzone w sposób spokojny - relacjonowała po godz. 16 Ewa Paluszkiewicz z TVN24.

Jak zaznaczała, polały się również łzy. - Niejedna osoba rozpłakała się z emocji - podkreślała reporterka.

15.30 Sylwester Marczak, rzecznik komendy stołecznej powiedział, że do godz. 15.30 nie dochodziło do incydentów, które wymagałyby interwencji ze strony funkcjonariuszy.

15.00 Manifestujący położyli się na ulicy Wiejskiej, stopy wycelowali w metalowe płoty.

- Na doniesienia, że w Sejmie przegłosowano ustawę dotyczącą Sądu Najwyższego, zareagowali waleniem w metalowe bariery. Policjanci je trzymają. Protestujący krzyczą też "hańba" - relacjonowała po godz. 15 Ewa Paluszkiewicz, reporterka TVN24.

Pojawiają się także okrzyki "naszą bronią solidarność".

Zmiany w sądownictwie

Przypomnijmy krótko, zmiany wprowadzane przez Prawo i Sprawiedliwość zakładają m.in. przerwanie dotychczasowej kadencji sędziów Krajowej Rady Sądownictwa i zastąpienie ich nowymi. Ci zaś zostaną wybrani przez posłów. Prezydent Duda zaproponował, aby większość poselska wynosiła 3/5. Propozycja ta nie została jeszcze przyjęta przez parlamentarzystów.

Natomiast przyjęty w czwartek ok. godz. 15 w Sejmie projekt ustawy o Sądzie Najwyższym zakłada m.in. zastąpienie obecnych czterech izb trzema oraz przejście w stan spoczynku wszystkich sędziów Sądu Najwyższego, z wyjątkiem tych, których wskaże minister Zbigniew Ziobro (choć na mocy poprawek wskazania dokonać ma jednak Andrzej Duda).

Grupa protestujących została przed Sejmem na noc

kw/ran/PAP/b/jb

Czytaj także: