Przed Sejmem, kancelarią premiera i Belwederem. Demonstrowali w obronie Kamińskiego i Wąsika

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl, TVN24
Protestujący dotarli przed siedzibę premiera
Protestujący dotarli przed siedzibę premieraMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/12
Protestujący dotarli przed siedzibę premieraMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

W czwartek sympatycy Prawa i Sprawiedliwości zgromadzili się przed budynkiem Sejmu w ramach "Protestu Wolnych Polaków". Wydarzenie było aktem solidarności ze skazanymi i osadzonymi w więzieniu politykami PiS Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Przemawiali m.in. Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. Sprzed Sejmu demonstranci przenieśli się przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Przy Belwederze znów głos zabrał lider PiS.

Organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość "Protest Wolnych Polaków" rozpoczął się w czwartek o godzinie 16 przed Sejmem. Prowadzący wydarzenie Rafał Bochenek przekazał, że uczestników jest ok. 300 tysięcy (chwilę później mówił już o 200 tysiącach), a "kilkadziesiąt tysięcy jest wciąż w drodze". Zapowiedział też "spontaniczne przejście" przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich. Apelowano o nieużywanie pirotechniki.

Głos zabrał lider PiS Jarosław Kaczyński. Potem przemawiali były premier Mateusz Morawiecki i były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Potem (po godzinie 17.40) uczestnicy rozpoczęli przemieszczać się przed siedzibę premiera w Alejach Ujazdowskich. "Wstrzymano ruch pojazdów na całym ciągu al. Ujazdowskich. Ograniczenia te dotyczą także komunikacji miejskiej" - podała w mediach społecznościowych stołeczna policja.

- Organizatorzy poinformowali, że marsz przejdzie następnie przed Belweder, gdzie przemówi Jarosław Kaczyński - przekazał po godzinie 18 Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. Tak też się stało. Lider PiS zabrał głos na małym podeście ustawiony przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego.

Kaczyński podziękował

Lider PiS dziękował uczestnikom manifestacji za obecność. - Dziękuję i proszę byście pamiętali, że ta walka nie będzie łatwa i że będzie trzeba jeszcze nie raz tutaj być, a może gdzie indziej, w innych miejscach Polski; że trzeba się będzie zmobilizować na te najbliższe wybory samorządowe i wybory europejskie; że będziemy musieli wybrać naszego prezydenta - mówił Kaczyński.

Dodał, że liczy na ostateczne zwycięstwo nad postkomunizmem. - Nam udało się to na osiem lat, ale mam nadzieję, że w ciągu następnych lat uda nam się to już na zawsze i ostatecznie - podkreślił Kaczyński. Sympatycy PiS w odpowiedzi na słowa Kaczyńskiego zaczęli skandować: "Dziękujemy".

- Po przemówieniu Kaczyńskiego ludzie zaczęli się rozchodzić - podał nasz reporter.

Ratusz o frekwencji

O szacunkową frekwencję w szczytowym momencie demonstracji zapytaliśmy w urzędzie miasta. - Według naszych szacunków, na podstawie monitoringu, jest 35 tysięcy uczestników - przekazała nam po godzinie 17 rzeczniczka ratusza Monika Beuth. Jej zastępca Jakub Leduchowski dodał, że w związku z czwartkowym zgromadzeniem służby miejskie odnotowały przyjazd około 400 autokarów.

Wśród tłumu widać było wiele flag narodowych oraz transparenty z logo "Solidarności". Zebrani skandowali m.in.: "Wolna Polska", "Tusk do celi, nie do Brukseli" oraz "Wolne media, wolne sądy, wolni ludzie". Na transparentach królowały hasła: "Protest Wolnych Polaków", "Tyrania bezprawia", "Zamknąć łapówkarzy, uwolnić bohaterów", "Ruda wrona orła nie pokona" i "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz".

Na koniec zgodnie z planem uczestnicy protestu mieli przejść na plac Powstańców Warszawy przed dawną siedzibę programów informacyjnych TVP. Ale ostatecznie dotarło tam tylko kilkudziesięciu protestujących.

- W imieniu komendanta głównego policji, komendanta stołecznego chcę podziękować wszystkim policjantom, którzy brali udział w zabezpieczeniu zgromadzenia. Dla nas najważniejsza informacje jest taka, że było bezpiecznie. Było kilka incydentów związanych głównie z zasłabnięciem. W tych sytuacjach również pomagali policjanci - rzecznika Komendy Stołecznej Policji kom. Marta Gierlicka. Przekazała też, że policja "nie szacuje liczby" uczestników zgromadzenia.

Dlaczego demonstrowali?

W ubiegłym tygodniu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiadał manifestację "w obronie wolności słowa, mediów i demokracji". Zdaniem Kaczyńskiego "z demokracją mamy dzisiaj prawdziwy problem".

Według byłego premiera Mateusza Morawieckiego "nasza wolność, zasobność portfeli zwykłych Polaków, stabilność gospodarki i bezpieczeństwo są poważnie zagrożone". - Co możemy zrobić, by się przed tym bronić? To, co zawsze robili Polacy w obliczu zagrożenia. Zjednoczyć się, pokazać solidarność, a ekipie spod znaku ośmiu gwiazdek już teraz pokazać czerwoną kartkę - mówił ubiegłym tygodniu w nagraniu zamieszczonym na platformie X.

Według Morawieckiego nie wolno pozwolić, by "łamanie demokratycznych reguł stało się nową normą". - Musimy stanąć ramię w ramię i bronić wartości, które są fundamentem Polski" - podkreślił.

Utrudnienia w Śródmieściu

Już dwie godziny przed oficjalnym startem demonstracji bocznymi uliczkami dochodzili kolejni manifestanci. W okolicy jest duża liczba radiowozów i policjantów. Ulica Wiejska od Pięknej do plac Trzech Krzyży szczelnie wypełniła się ludźmi. W pobliżu sceny nad głowami uczestników rozciągnięto kilkudziesięciometrową biało-czerwoną flagę. Tłumy były także na pobliskich: Górnośląskiej i Pięknej.

"W związku ze zgromadzeniem mającym odbyć się przed siedzibą parlamentu możliwe są utrudnienia w ruchu w rejonie ulic: Wiejska, Matejki, Piękna oraz w Alejach Ujazdowskich pomiędzy pl. Na Rozdrożu a pl. Trzech Krzyży" - napisała w mediach społecznościowych Komenda Stołeczna Policji. Zaapelowała do kierowców o stosowanie się do poleceń policjantów.

W okolicy był po godzinie 15 Mateusz Szmelter. Jak przyznał, niełatwo się tam poruszać autem. - Teren wokół Sejmu jest już wyłączony z ruchu, widać sporo zaparkowanych autokarów, przez które nie sposób znaleźć miejsce dla samochodu - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl.

Później nasz reporter zauważył, że autokary parkują na ulicy Łazienkowskiej. - Ludzie właśnie z nich wysiadają. Wjeżdżanie tutaj prywatnymi autami nie sensu. Ulice Myśliwiecka i Szwolożerów są nieprzejezdne przez znajdujące się tu autokary - wyjaśnił.

Wcześniej autokary z przyjezdnymi zauważył na placu Defilad dziennikarz TVN24 Jakub Kaczmarczyk. - Protestujący mają ze sobą flagi i transparenty - przekazał.

Zarząd Transportu Miejskiego informował, linie 107, 108, 116, 118, 127, 131, 159, 166, 167, 168 , 171, 180, 222, 503, 517 i E-2 skierowane zostały na trasy objazdowe. Na podstawowe autobusy wróciły po godzinie 20. "Otwarty został ciąg ulic Belwederska, Al. Ujazdowskie i Nowy Świat na odcinku od Spacerowej do ronda de Gaulle'a. Autobusy powoli wracają na trasy podstawowe. Nadal występują utrudnienia w rejonach ul. Pięknej (Al. Ujazdowskie - rondo Sedlaczka) i w rejonach pętli Torwar" - przekazał o godzinie 20.15 ZTM.

Prawomocnie skazani

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali prawomocnie skazani na dwa lata pozbawienia wolności i pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Warszawski sąd okręgowy uznał ich za winnych w związku z działaniami operacyjnymi podczas tzw. afery gruntowej. Kamiński i Wąsik zostali zatrzymani we wtorek na terenie Pałacu Prezydenckiego

Autorka/Autor:katke/b

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Radny Pragi Południe Robert Migas z klubu Lewicy i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, został odwołany z funkcji przewodniczącego Komisji Komunalnej i Spraw Samorządowych na dzień przed posiedzeniem w sprawie Centrum Lokalnego Kamionek. Centrum to niewygodny temat dla dzielnicy, na jego stworzenie wydano sześć milionów złotych, ale pawilony handlowo-usługowe stoją puste.

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Szef komisji komunalnej stracił stanowisko, jego następca, zdalnie, odwołał posiedzenie. Poszło o Kamionek?

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło zorganizowaną grupę przestępczą, rozprowadzającą narkotyki w stolicy. Służby znalazły 16 kilogramów marihuany, ponad 300 tabletek ecstasy i inne zabronione substancje. Zatrzymano 15 osób.

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Znaleźli narkotyki i gotówkę. 15 osób zatrzymanych

Źródło:
PAP

W Ząbkach policjanci zatrzymali pijanego 19-latka. Mężczyzna na torach kolejowych rozbijał butelki. Okazało się, że jest poszukiwany.

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

19-latek rozbijał butelki na torach kolejowych. Był poszukiwany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minęły ponad dwa tygodnie od zmiany przepisów, która nakłada na kierowców przewozu osób obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy. Jak informuje jedna z większych platform skupiających kierowców, od wejścia w życie przepisów liczba kierowców przewozu osób w stolicy zmniejszyła się o 26 procent. Z kolei Komenda Stołeczna Policji wystawiła w tym czasie 31 mandatów i pięć wniosków o ukaranie do sądu.

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Po zmianie przepisów w Warszawie ubyło prawie 30 procent kierowców przewozu osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, PAP

Stołeczni radni zagłosowali w czwartek za podniesieniem maksymalnych opłat za przewozy taksówkami w Warszawie. Przyjęta uchwała likwiduje podział na strefy w granicach miasta. Wprowadza też zmiany w oznakowaniu taksówek.

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Nowe stawki za przejazdy taksówkami. Nie będzie podziału na strefy

Źródło:
PAP

Policjanci będą prowadzić w najbliższą sobotę (6 lipca) na drogach Mazowsza akcję "kaskadowy pomiar prędkości". Patrole będą ustawione kolejno po sobie na krótkich odcinkach trasy.

Policja zapowiada kaskadowe kontrole prędkości na Mazowszu

Policja zapowiada kaskadowe kontrole prędkości na Mazowszu

Źródło:
PAP

Rada Warszawy przyjęła w czwartek uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia strategii rozwoju Warszawy 2040 plus i planu ogólnego. To ważne dokumenty dla miasta, wytyczające kierunek jego rozwoju. Podzielą Warszawę na strefy planistyczne.

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Radni przyjęli ważną uchwałę. Dotyczy przyszłości Warszawy

Źródło:
PAP

Kierowcy podróżujący trasą S2 w kierunku Poznania musieli liczyć się z utrudnieniami. Przed węzłem Lotnisko zderzyła się ciężarówka z samochodem osobowym.

Zderzenie dwóch samochodów na S2. Kierowcy utknęli w korku

Zderzenie dwóch samochodów na S2. Kierowcy utknęli w korku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Monitoring, oświetlenie, obecność innych osób na ruchliwym skrzyżowaniu w Warszawie. To wszystko nie przeszkodziło mężczyźnie, który wieczorem podbiegł do kobiety i zaczął ją dotykać. Na komendzie poszkodowana miała usłyszeć od policjantki, że to "zwykły wybryk" i że zgłoszenia może dokonać następnego dnia. Molestowanie w miejscach publicznych zgłaszają nieliczne kobiety, które spotykają się z problemem.

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z Legionowa zatrzymała łącznie siedem osób, które mogą mieć związek z brutalnym pobiciem 15-letniego chłopca. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które ukończyły 17 lat. Będą odpowiadać jak dorośli.

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec siedmiu osób w sprawie wybuchu na instalacji w zakładzie głównym Orlenu w Płocku. Wówczas zginęło dwóch pracowników. Do tragedii doszło we wrześniu 2022 roku.

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Źródło:
PAP

Prokuratura odmówiła wszczęcie postępowania w sprawie zburzenia ponad stuletniej willi Ronikierów w podwarszawskich Ząbkach. Burmistrz miasta nie składa jednak broni, złożył odwołanie.

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Zburzyli stuletnią willę w Ząbkach. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

35-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi. Przed wymiarem sprawiedliwości schronił się pod prysznicem.

Spod prysznica prosto do aresztu

Spod prysznica prosto do aresztu

Źródło:
PAP

W warszawskim ogrodzie zoologicznym urodziła się antylopka bongo. Jej podgatunek jest zagrożony wyginięciem. Zoo podkreśliło, że narodziny samiczki to duży sukces hodowlany w skali całego kraju.

W warszawskim zoo urodziła się antylopa bongo. "Sukces hodowlany w skali całego kraju"

W warszawskim zoo urodziła się antylopa bongo. "Sukces hodowlany w skali całego kraju"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sportowe auto, pod maską ponad 460 koni mechanicznych i jazda z prędkością prawie 195 kilometrów na godzinę. Policjanci z Ostrowi Mazowieckiej zatrzymali kierowcę chevroleta corvetty, który złamał przepisy na trasie S8.

460 "kuców" pod maską, na liczniku prawie 200 kilometrów na godzinę

460 "kuców" pod maską, na liczniku prawie 200 kilometrów na godzinę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zapakował cudze auto stojące na parkingu, wywiózł, rozebrał, a części sprzedał na złomie. Jak przyznał policjantom, uznał, że starą hondą nikt się nie interesuje. Teraz odpowie za kradzież.

Uznał, że starym autem nikt się nie interesuje. Zapakował na lawetę i wywiózł na złom

Uznał, że starym autem nikt się nie interesuje. Zapakował na lawetę i wywiózł na złom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Ostatnie Pokolenie blokowało Dolinę Służewiecką. To kolejny z zapowiadanych przez aktywistów protestów w porannym szczycie. Niektórzy uczestnicy - tradycyjnie już - przyklejali się do asfaltu. Zniecierpliwionym kierowcom puszczały nerwy.

Aktywiści blokowali ważną arterię. Kierowcom puszczały nerwy

Aktywiści blokowali ważną arterię. Kierowcom puszczały nerwy

Źródło:
tvnwarzawa.pl

W środę wieczorem na skrzyżowaniu Czerniakowskiej z Nowosielecką zderzyły się dwa auta. Jeden z samochodów uderzył w słup. Policja przekazała, że nie było osób poszkodowanych.

Po zderzeniu auto wpadło na słup

Po zderzeniu auto wpadło na słup

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Na co dzień zajmują się zagubionymi i potrzebującymi pomocy zwierzętami, tym razem strażnicy miejscy z Ekopatrolu ujęli wandala - chwali się swoimi funkcjonariuszami straż miejska. 30-letni mężczyzna zniszczył trzy przypadkowe pojazdy zaparkowane przy ulicy Doryckiej na Wrzecionie.

Przechodnie zatrzymali ekopatrol. Powód nie był oczywisty

Przechodnie zatrzymali ekopatrol. Powód nie był oczywisty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Joan, Joanna, Giovanna. Trzy kobiety żyjące w różnych czasach i różnych krajach to bohaterki opery "D'ARC", która zostanie wystawiona z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. "Łączy je cel większy niż życie oraz odwaga, by poświęcić się za innych" - zapowiadają twórcy.

Opera w przestrzeni Warszawy. Wyjątkowy spektakl o sile kobiet

Opera w przestrzeni Warszawy. Wyjątkowy spektakl o sile kobiet

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Nie żyje wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie. Został brutalnie pobity przed centrum handlowym w centrum stolicy. Mężczyzna był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Podejrzany został aresztowany.

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest śledztwo prokuratury w sprawie zderzenia ciężarówki z pociągiem w Ołtarzewie. Śledczy ustalili, że urządzenia przejazdu działały właściwie, a dyżurna ruchu zareagowała szybko. W wypadku zginął maszynista Kolei Mazowieckich.

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W miejscowości Głuszyna koło Nowego Miasta nad Pilicą zderzyły się toyota i skoda. Jak podała policja, dwie osoby podróżujące drugim z pojazdów oddaliły się z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki mężczyźni ukradli dwa rowery. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Józefowie pod Warszawą policja zatrzymała kobietę podejrzaną o znęcanie się nad psem. Śledczy ustalili, że 43-latka przywiązała zwierzę do drzewa, założyła dwa kagańce i pozostawiła bez jedzenia i wody w odludnym miejscu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Guru nowojorskiej sceny jazzowej, twórca nowej tradycji żydowskiej John Zorn będzie największą gwiazdą rozpoczynającego się w czwartek festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. W Stodole zagrają także współpracownik Milesa Davisa, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych basistów Marcus Miller oraz ekscytujący saksofonista Isaiah Collier. A to tylko część z długiej listy wykonawców.

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl