Do zderzenia doszło tuż przed węzłem, w miejscu gdzie A2 ma cztery pasy szerokości. - Prawdopodobnie jeden z samochodów uderzył w tył drugiego. W rezultacie jeden z nich stoi w poprzek jezdni - informował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl, zaraz po zdarzeniu.
Dodał, że na miejscu jest karetka.
- Zablokowane były trzy z czterech pasów ruchu. Do dyspozycji kierowców pozostawał jedynie lewy pas - podawał Zieliński.
Ewa Sitkiewicz z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji potwierdziła, że wpłynęło zgłoszenie w tej sprawie. - Nikomu nic się nie stało, kierowcy byli trzeźwi - mówiła.
Korek na autostradzie
Korek na autostradzie
kz/r