Wypadek w Jankach. Kierowca wjechał w słup, auto przewróciło się na bok

Jedna osoba trafiła do szpitala po wypadku w Jankach. Jak informuje policja, z pierwszych ustaleń wynika, że kierowca podczas jazdy źle się poczuł. Auto, które prowadził, uderzyło w słup.

Do wypadku doszło na ulicy Mszczonowskiej. Służby zostały zaalarmowane po godzinie 10. - Kierujący volkswagenem uderzył w słup - powiedział Rafał Rutkowski z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Jak dodał, mężczyzna został przetransportowany do szpitala. - Z pierwszych ustaleń wynika, że podczas jazdy źle się poczuł - przekazał policjant.

Nikt inny nie ucierpiał. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl dowiedział się, że na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Mężczyzna był reanimowany - zaznaczył.

Na miejscu pracowały służby. Kierowcy musieli się liczyć z utrudnieniami.

W niedzielę informowaliśmy również, że rusza proces po tragicznym wypadku w Kobyłce:

kobylka

kobylka
Śmiertelny wypadek w Kobyłce
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: