Akcja odbyła się w sobotę na Ujazdowie.
Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w stolicy wspólnie z pracownikami niemieckiej ambasady ćwiczyły atak uzbrojonych napastników na placówkę dyplomatyczną. Sprawdzono procedury działania na wypadek zaistnienia zagrożenia terrorystycznego.
Wyłączona ulica
W czasie trwania ćwiczeń rejon został zabezpieczony przez policjantów, powiadomiono też wszystkie służby i instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Wyłączono z ruchu ulicę Jazdów, a policjanci dbali o to, by nikt nie wchodził w rejon działań.
Na miejscu powstało też stanowisko dowodzenia w pojeździe sztabowym, z którego monitorowano sytuację i przekazywano meldunki do Komendy Stołecznej Policji. Do interwencji włączył się Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji w Warszawie.
W efekcie "terroryści" zostali zatrzymani, a teren sprawdziły psy przeszkolone do wykrywania zapachów i materiałów wybuchowych.
- Działania funkcjonariuszy podczas tego rodzaju operacji policyjnych muszą być dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Niezawodność mogą zapewnić m.in. ćwiczenia sprawdzające umiejętności działania w różnych, realnych warunkach. Współpraca z pracownikami niemieckiej ambasady, znajomość obiektu, sprawdzenie procedur na wypadek zagrożenia terrorystycznego pozwalają na zgranie wszystkich służb i są niezwykle ważne dla zapewnienia bezpieczeństwa pracowników ambasady i osób postronnych - mówi zastępca dowódcy Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Warszawie.
Akcja w Konstancinie Jeziornej
Akcja w Konstancinie Jeziornej
ran/pm