Stołeczny ratusz poinformował o kolejnym etapie rozbudowy Zakładu Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych na Targówku. Wykonawca postawił trzon komina oraz poprowadził estakadę do hali wyładunku.
W ramach kompleksowej rozbudowy spalarni odpadów przy ulicy Zabranieckiej w ostatnim czasie pojawiły się nowe, kluczowe dla działania zakładu elementy. - Do hali wyładunku od strony zachodniej została doprowadzona estakada. Budowla o długości 100 metrów bezpiecznie poprowadzi ruch pojazdów specjalistycznych przed i po wyładunku odpadów - powiedział cytowany w komunikacie Marcin Sadura, zastępca dyrektora Działu Inwestycji i Rozwoju w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Warszawie. Dodał, że w kolejnym etapie prac szkielet estakady zostanie wypełniony betonem.
72-metrowy komin
Wrażenie robi 72-metrowy trzon komina. To najwyższy obiekt nowego ZUSOK-u. Aby go zbudować, ekipa budowlana weszła na fundament przygotowany dokładnie rok wcześniej i zastosowała metodę tzw. ślizgania, polegającą na stopniowym i ciągłym dolewaniu betonu do formy.
- Zastosowana technologia umożliwiła znaczne skrócenie czasu wykonania ścian komina. Prace prowadzono w cyklu całodobowym, każdej doby przybywało około 2,5-3 metry budowli. Dzięki temu komin został postawiony w ciągu jednego miesiąca - wyjaśnił Tony Kang, szef POSCO E&C w Polsce, wykonawcy rozbudowy ZUSOK.
Stołeczni urzędnicy przekazali, że ściany bunkra do magazynowania odpadów osiągnęły już 20 metrów wysokości. Ponadto trwają dostawy i montaż konstrukcji stalowej dla kotłów, gdzie odpady będą spalane. Trwają również prace wykończeniowe w pomieszczeniach energetycznych, w tym instalacji uziemiającej. Natomiast w hali wyładunku odpadów powstały podziemne zbiorniki wody przeciwpożarowej.
Punkt widokowy
Umowa na rozbudowę ZUSOK została podpisana w listopadzie 2020 roku. Jak informował wówczas ratusz, zakład przy Zabranieckiej będzie największą tego typu instalacją w Polsce. Powierzchnia obecnie pracującej instalacji wynosi niecałe 14 tysięcy metrów kwadratowych , a po rozbudowie zajmie nieco ponad 21 tysięcy metrów kwadratowych. Odpady dostarczane do instalacji będą wyładowywane do szczelnego bunkra w hali rozładunku. Panujące tam podciśnienie uniemożliwi wydostawanie się zapachów na zewnątrz obiektu. W budynku powstaną też zielone dachy, które wspomogą retencję wód opadowych, czyli magazynowanie tak zwanej deszczówki.
W rozbudowanej spalarni przewidziano utworzenie ścieżki edukacyjnej oraz punktu widokowego usytuowanego ponad 70 metrów nad ziemią.
Opóźniona inwestycja
Instalacja od wielu lat była elementem kolejnych planów gospodarki odpadami dla Mazowsza. Przedsięwzięcie zostało pozytywnie zaopiniowane przez Ministerstwo Środowiska, a także przez Europejski Bank Inwestycyjny oraz Komisję Europejską.
Ta ważna inwestycja ma jednak spore opóźnienie. Przetarg miał zostać ogłoszony już w grudniu 2016 roku, co przesunęło się na maj 2017. Podobnie było z datą zamknięcia przetargu - określoną wstępnie na sierpień, potem na listopad i grudzień.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl