Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty za włamanie się pod koniec kwietnia do audi. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Jak poinformowała policja, do zatrzymania dwóch mężczyzn doszło w ubiegłym tygodniu przed północą, przy jednej z ulic na Targówku.
Północnoprascy funkcjonariusze ze specjalnej grupy "Skorpion" zajmującej się zwalczaniem przestępczości samochodowej, we współpracy z wolskimi policjantami z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, zatrzymali samochód, którym jechali dwaj mężczyźni podejrzani o włamanie do audi.
W samochodzie mieli zagłuszarkę GPS
Policja przekazała, że w samochodzie, który najprawdopodobniej był wykorzystywany do kradzieży innych aut, funkcjonariusze znaleźli zagłuszarkę GPS oraz inne przedmioty służące do kradzieży samochodów.
- Mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie zostały im przedstawione zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem pojazdu marki audi o wartości 150 tysięcy złotych - poinformowała Irmina Sulich z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Wobec obu zatrzymanych prokurator zastosował policyjny dozór. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KRP VI