Prokuratura będzie ustalać okoliczności śmierci mężczyzny, który w sobotę przed południem został wyłowiony z Wisły.
Jak przekazał Mariusz Hantulski ze straży pożarnej, około godziny 10.30 jeden z kajakarzy poinformował służby, że na wodzie unosi się ciało. - Zostaliśmy zadysponowani do pomocy przy wyciąganiu topielca z rzeki. Na miejscu był lekarz, który stwierdził zgon mężczyzny - przekazał. Poinformował również, że był to mężczyzna w średnim wieku.
Sprawę zbada prokurator
Działania służb miały miejsce w porcie Czerniakowskim pod mostem Łazienkowskim. Na miejscu pracowała policja, zespół ratowników pogotowia i dwa zastępy straży pożarnej - jeden gaśniczy i jeden na łódce.
- Przyjechał również prokurator, który będzie badał okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku - poinformował Tomasz Oleszczuk z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Autorka/Autor: mp/pm
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl