Co trzymały gospodynie w spiżarkach, a czym objadano się "na mieście". O stołecznej kuchni w Muzeum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" będzie można oglądać od 17 października
Wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" będzie można oglądać od 17 października
Muzeum Warszawy
Wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" będzie można oglądać od 17 październikaMuzeum Warszawy

Od 17 października w Muzeum Warszawy będzie można oglądać wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska". Ekspozycja to podróż przez historię miasta, od średniowiecza po współczesność, opowiadaną przez pryzmat jedzenia. Zgromadzono na niej około 300 obiektów: archeologicznych, przedmiotów codziennego użytku, archiwaliów, fotografii, a także dzieł sztuki.

"Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" to osiem wieków historii żywienia warszawiaków. Jedzenie nie tylko ukazuje zachodzące przemiany. Ma wpływ na obyczaje, relacje międzyludzkie, a nawet to, jak tworzona jest wspólna przestrzeń miejską

- Nasza wystawa mniej koncentruje się na kuchni w sensie kulinarnym. Bardziej opowiadamy o społecznym jej aspekcie - zdradza nam Lena Wicherkiewicz, jedna z kuratorek wystawy.

Warszawski "street food" powstał w średniowieczu

Jak podkreśliła, tworząc ekspozycję skupiono się na tym, jak kuchnia organizowała życie domowe, w jaki sposób gotowano i podawano posiłki. Autorki przybliżają też kwestię jedzenia poza domem, ale nie w wersji restauracyjnej, elitarnej, a tej powszechnej i dostępnej dla szerszego grona mieszkańców.

- Zakres chronologiczny wystawy jest bardzo szeroki, bo obejmuje cały okres istnienia Warszawy, czyli od XIV wieku do współczesności. Wystawa jest podzielona na dwie główne części. Pierwsza dotyczy żywienia w domu, czyli gotowania, przechowywania żywności i jej podawania. Druga część dotyczy jedzenia na zewnątrz. Poruszamy takie tematy jak: jedzenie uliczne, fast food, ale też żywienie ubogich, czy jedzenie w czasie niedoborów - wyjaśnia Zuzanna Różańska-Tuta, również kuratorka ekspozycji.

Z ekspozycji można na przykład dowiedzieć się, że warszawski "street food" powstał już w średniowieczu i prześledzić, jak się "jedzenie pod chmurką" zmieniało na przestrzeni wieków.

Prace nad stworzeniem wystawy trwały około półtora roku. - Zgromadziliśmy około 300 obiektów. Są to zabytki archeologiczne, obiekty kultury materialnej, ale też dzieła sztuki dawnej i współczesnej. Są też fotografie, rysunki, grafiki oraz instalacje - wylicza Różańska-Tuta.

Są to obiekty zupełnie powszechnie używane w warszawskich kuchniach takie jak: maszynka do kawy, mikser, krajalnica, czy czajnik elektryczny. Ale też eksponaty kultowe. Do tego grona należy zaliczyć jedno z pierwszych wydań legendarnej książki kucharskiej Lucyny Ćwierczakiewiczowej "365 obiadów za pięć złotych".

Szerokie grono odbiorców

Integralną częścią wystawy "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" jest projekt rysunkowy, który przewija się przez całą ekspozycję, stworzony przez ilustratorkę i graficzkę Martę Tomiak. - Rysunki zostały wykonane na bazie zgromadzonych przez nas materiałów ikonograficznych - mówi Wicherkiewicz.

Kuratorki podkreślają, że wystawa jest skierowana do szerokiego grona odbiorców. Mile widziane są rodziny z dziećmi. - W ramach wystawy stworzyliśmy dwie przestrzenie dedykowane najmłodszym - zachęcają.

Obok dużego stołu, przedstawiającego nakrycia z różnych epok, przygotowano miejsce do twórczej aktywności, m.in. komponowania z magnesów własnych "posiłków". Na samym końcu wystawy z kolei można samodzielnie ułożyć menu dla "food trucka Muzeum Warszawy".

Wernisaż wystawy "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" odbędzie się 16 października o godz. 18. w Muzeum Warszawy przy Rynku Starego Miasta 32. Dla szerokiej publiczności będzie dostępna od 17 października do 17 kwietnia 2025 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Narodowe Archiwum Cyfrowe, Archiwum Grażyny Rutowskiej

Pozostałe wiadomości

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na chodniku, na zakazie, tuż przy skrzyżowaniu, na trawniku, miejscu dla osób z niepełnosprawnościami, drodze pożarowej, w bramie czy na przejściu dla pieszych - niektórzy kierowcy wciąż uważają, że przy parkowaniu obowiązuje brak zasad.

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Dla tych kierowców przy parkowaniu nie ma zasad

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy oraz tramwaj zderzyły się na nowej trasie do Wilanowa. Uszkodzony został sygnalizator świetlny. Na miejscu pracowały służby.

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Zderzenie na nowej trasie tramwajowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Piasecznem zderzyły się trzy samochody. Dwa z nich są mocno rozbite. Jak wynika z ustaleń policji, do zdarzenia doszło, kiedy jeden z kierowców skręcał w lewo. Jedna osoba trafiła do szpitala. Okazało się, że jednym z aut kierował 17-latek, który nie miał prawa jazdy.

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Dwa samochody mocno rozbite. Jeden z kierowców nie miał prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Mińskiem Mazowieckim czołowo zderzyły się dwa samochody. Cztery osoby odniosły obrażenia, trafiły do szpitali. Służby wyjaśniają okoliczności wypadku.

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Czołowe zderzenie pod Mińskiem Mazowieckim. Cztery osoby w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar wybuchł w domku letniskowym pod Wyszkowem. Strażacy ewakuowali dwie osoby. Niestety, ich życia nie udało się uratować. Jedna osoba trafiła do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Tragedia pod Wyszkowem, dwie osoby zginęły w pożarze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28-latek ugodził nożem kobietę podczas domowej imprezy i uciekł, a 23-latka groziła znajomym poszkodowanej. Ranna kobieta trafiła do szpitala. Podejrzani usłyszeli zarzuty, mężczyzna trzy miesiące spędzi w areszcie.

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Ciosy nożem na imprezie, ranna kobieta w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze komendy stołecznej "wszczęli czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie" byłego ministra - przekazała w piątek wieczorem policja, dodając, że informacje o "niebezpiecznej jeździe" polityka w centrum Warszawy pojawiły się w mediach.

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Policjanci sprawdzają, jak "były minister" jechał przez centrum Warszawy

Źródło:
tvn24.pl, "Fakt"

W Powstaniu Warszawskim walczyli o wolność. O wyzwolenie stolicy Polski spod niemieckiej okupacji. Często byli jeszcze nastolatkami. - Oczywiście, że słysząc gwizd spadającej bomby czy nadlatującego pocisku, to się bałem, ale gdzieś wewnątrz zawsze tkwiła świadomość złożonej przysięgi i poczucie, że jestem żołnierzem. A także strach przed wstydem (…), gdybym się sprzeniewierzył wpajanym latami wartościom - mówił Stanisław Majewski ps. "Stach". W dniu Wszystkich Świętych wspominamy powstańców, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Powstańcy warszawscy, których pożegnaliśmy w minionym roku

Źródło:
tvn24.pl

Na Cmentarzu Powązkowskim trwa 50., jubileuszowa kwesta. Pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków zbierają znani artyści, dziennikarze, politycy i rekonstruktorzy w strojach historycznych.

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Od pół wieku kwesta ma ten sam cel: ratowanie zabytkowych nagrobków

Źródło:
PAP

Małżeństwo policjantów spod Warszawy spędzało wolny dzień w stolicy. Kiedy rozpoznali na ulicy poszukiwanego listem gończym 32-latka, po chwili był on już obezwładniony. Dalsze działania policjantów w tej sprawie doprowadziły do zatrzymania kolejnej osoby. Odzyskano też kradzione bmw warte 160 tysięcy złotych.

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Małżeństwo policjantów rozpoznało przestępcę. Po chwili był obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poszukiwani listami gończymi niemal zawsze są zaskoczeni widokiem zatrzymujących ich policjantów. Tak było też w przypadku 48-latka i 57-latka. Oni sądzili, że - by uniknąć kary - wystarczy zamieszkać w innych miastach.

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Sądzili, że przeprowadzka do innego miasta wystarczy, by uniknąć kary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Targówka pracują nad sprawą kradzieży w galeriach handlowych. Łupem złodziei padły drogie perfumy. Na stronie pojawiły się zdjęcia dwóch osób: kobiety i mężczyzny, którzy mogą mieć związek ze sprawą. Policja prosi pomoc w ich identyfikacji.

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Kradzieże drogich perfum w galeriach handlowych. Policja szuka tych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Podtrzymujemy nasze stanowisko w sprawie odbudowy centrum handlowego przy Marywilskiej. Jesteśmy na końcowym etapie koncepcji - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Małgorzata Konarska, prezes zarządu spółki Marywilska 44. Hala targowa przy Marywilskiej w Warszawie spłonęła 12 maja. - Myślę, że w drugim półroczu przyszłego roku uda się wbić łopatę i rozpocząć pracę - dodaje Konarska.

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

"Podtrzymujemy nasze stanowisko". Co dalej z handlem przy Marywilskiej 44?

Źródło:
tvn24.pl