Co trzymały gospodynie w spiżarkach, a czym objadano się "na mieście". O stołecznej kuchni w Muzeum Warszawy

Bar mleczny Familijny, 1972
Wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" będzie można oglądać od 17 października
Źródło: Muzeum Warszawy
Od 17 października w Muzeum Warszawy będzie można oglądać wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska". Ekspozycja to podróż przez historię miasta, od średniowiecza po współczesność, opowiadaną przez pryzmat jedzenia. Zgromadzono na niej około 300 obiektów: archeologicznych, przedmiotów codziennego użytku, archiwaliów, fotografii, a także dzieł sztuki.

"Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" to osiem wieków historii żywienia warszawiaków. Jedzenie nie tylko ukazuje zachodzące przemiany. Ma wpływ na obyczaje, relacje międzyludzkie, a nawet to, jak tworzona jest wspólna przestrzeń miejską

- Nasza wystawa mniej koncentruje się na kuchni w sensie kulinarnym. Bardziej opowiadamy o społecznym jej aspekcie - zdradza nam Lena Wicherkiewicz, jedna z kuratorek wystawy.

Warszawski "street food" powstał w średniowieczu

Jak podkreśliła, tworząc ekspozycję skupiono się na tym, jak kuchnia organizowała życie domowe, w jaki sposób gotowano i podawano posiłki. Autorki przybliżają też kwestię jedzenia poza domem, ale nie w wersji restauracyjnej, elitarnej, a tej powszechnej i dostępnej dla szerszego grona mieszkańców.

- Zakres chronologiczny wystawy jest bardzo szeroki, bo obejmuje cały okres istnienia Warszawy, czyli od XIV wieku do współczesności. Wystawa jest podzielona na dwie główne części. Pierwsza dotyczy żywienia w domu, czyli gotowania, przechowywania żywności i jej podawania. Druga część dotyczy jedzenia na zewnątrz. Poruszamy takie tematy jak: jedzenie uliczne, fast food, ale też żywienie ubogich, czy jedzenie w czasie niedoborów - wyjaśnia Zuzanna Różańska-Tuta, również kuratorka ekspozycji.

Z ekspozycji można na przykład dowiedzieć się, że warszawski "street food" powstał już w średniowieczu i prześledzić, jak się "jedzenie pod chmurką" zmieniało na przestrzeni wieków.

Prace nad stworzeniem wystawy trwały około półtora roku. - Zgromadziliśmy około 300 obiektów. Są to zabytki archeologiczne, obiekty kultury materialnej, ale też dzieła sztuki dawnej i współczesnej. Są też fotografie, rysunki, grafiki oraz instalacje - wylicza Różańska-Tuta.

Są to obiekty zupełnie powszechnie używane w warszawskich kuchniach takie jak: maszynka do kawy, mikser, krajalnica, czy czajnik elektryczny. Ale też eksponaty kultowe. Do tego grona należy zaliczyć jedno z pierwszych wydań legendarnej książki kucharskiej Lucyny Ćwierczakiewiczowej "365 obiadów za pięć złotych".

Szerokie grono odbiorców

Integralną częścią wystawy "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" jest projekt rysunkowy, który przewija się przez całą ekspozycję, stworzony przez ilustratorkę i graficzkę Martę Tomiak. - Rysunki zostały wykonane na bazie zgromadzonych przez nas materiałów ikonograficznych - mówi Wicherkiewicz.

Kuratorki podkreślają, że wystawa jest skierowana do szerokiego grona odbiorców. Mile widziane są rodziny z dziećmi. - W ramach wystawy stworzyliśmy dwie przestrzenie dedykowane najmłodszym - zachęcają.

Obok dużego stołu, przedstawiającego nakrycia z różnych epok, przygotowano miejsce do twórczej aktywności, m.in. komponowania z magnesów własnych "posiłków". Na samym końcu wystawy z kolei można samodzielnie ułożyć menu dla "food trucka Muzeum Warszawy".

Wernisaż wystawy "Na miejscu i na wynos. Kuchnia Warszawska" odbędzie się 16 października o godz. 18. w Muzeum Warszawy przy Rynku Starego Miasta 32. Dla szerokiej publiczności będzie dostępna od 17 października do 17 kwietnia 2025 roku.

Czytaj także: