Wszystkie szklane panele elewacji budynku Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN będą wymienione. Powód? Pęknięcia i eksploatacja - tłumaczy dyrekcja instytucji. Koszt wymiany to blisko osiem milionów złotych. Ministerstwo kultury finansuje wymianę wspólnie z miastem.
Gmach Muzeum Historii Żydów Polskich na warszawskim Muranowie został otwarty w kwietniu 2013 roku, a wystawa stała w październiku 2014 roku. O pierwszych problemach ze szklaną elewacją informowaliśmy już w maju 2016 roku. Wówczas, jak relacjonował reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, dwumetrowy, szklany panel elewacji spadł z dużej wysokości nad samym wejściem głównym, od strony ulicy Zamenhofa.
Po tym incydencie władze muzeum zapewniały, że elewacja budynku została wykonana zgodnie z obowiązującymi normami, z materiałów wysokiej klasy. Podkreślano też, że dodatkowo regularnie co sześć miesięcy przechodzi przegląd.
Wymieniają szklane panele na wszystkich czterech ścianach
Pod koniec lipca tego roku wokół budynku przy Anielewicza 6 postawiono ogrodzenie i pojawili się robotnicy. Gołym okiem widać, że rozpoczęła się wymiana szklanych paneli i to na dużą skalę. O dokładny zakres prac zapytaliśmy rzeczniczkę POLIN Olgę Kaliszewską. "Konieczność wymiany paneli elewacyjnych wynika z ekspertyz i dyktowana jest względami bezpieczeństwa w związku z kilkoma – na przestrzeni lat eksploatacji – przypadkami pęknięć szklanych tafli fasady" - przekazała nam w odpowiedzi.
Zapytaliśmy też o koszt wymiany i o to, kto ją finansuje. "Koszt nadzoru inwestorskiego to 58 117,5 zł brutto, koszt wymiany elewacji to 7 952 442,00 zł brutto, 50 proc. pokrywa MKiDN, 50 proc. finansuje m. st. Warszawa – Organizatorzy Muzeum" - napisała Kaliszewska.
Jaki jest zakres prac? "Prace obejmują wymianę oszklenia wraz z bezpośrednimi elementami mocującymi, konstrukcja nośna pozostaje ta sama. Na działania remontowe składają się: opracowanie szczegółowego projektu warsztatowego; etapowe rozszklenie fasady szklanej wraz demontażem elementów mocujących; etapowy montaż hartowanych szyb laminowanych wraz z nowymi elementami mocującymi" - wymieniła rzeczniczka. Zaznaczyła też, że prace obejmują wszystkie cztery ściany budynku.
Prace potrwają do końca roku, ale muzeum pozostaje otwarte
Jak potwierdziła rzeczniczka, pierwsze przypadki pęknięcia szklanych tafli i zlecone zaraz ekspertyzy to przełom lat 2016/2017 roku, kolejne weryfikujące muzeum wykonało w roku 2020. "Badania te zostały potwierdzone ekspertyzą zleconą przez miasto w lipcu 2021. Przeprowadzone badania eksperckie potwierdziły, że szklana elewacja Muzeum wymaga wymiany" - wyjaśniła.
I zaznaczyła: "W efekcie tych ocen miasto stołeczne przyznało Muzeum POLIN dotację na wykonanie prac remontowych fasady w okresie 2022-2023. Po przeprowadzeniu wymaganych procedur przetargowych i w zgodzie z planami programowymi muzeum, prace rozpoczęły się w tym roku i potrwają do końca 2023 roku. Muzeum w trakcie remontu pozostanie otwarte dla publiczności".
Czym różni się stare szkło od nowego? Kaliszewska podała, że stare tafle były wykonane z monolitycznego szkła bezpiecznego o grubości 10 mm, nowe panele (wzorniczo jednakowe z zaprojektowanymi pierwotnie) to szkło laminowane, które w przypadku pęknięcia pozostaje na swoim miejscu i nie zagraża oderwaniem się żadnego z elementów.
Muzeum Historii Żydów Polskich powstało naprzeciwko Pomnika Bohaterów Getta na warszawskim Muranowie przy ul. Anielewicza 6. Autorem inicjatywy utworzenia placówki było Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny. W 2005 r. ogłoszono werdykt jury na projekt muzeum, który wygrał fiński architekt Rainer Mahlamaki. W 2006 r. została podpisana umowa pomiędzy Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego i m.st. Warszawa a projektantami, zaś w czerwcu 2007 r. w obecności prezydenta Lecha Kaczyńskiego i byłego prezydenta Niemiec Richarda von Weizsaeckera odbyło się uroczyste wmurowanie aktu erekcyjnego. Budowę zakończono w 2013 roku. Zaprojektowany przez Fina Rainera Mahlamäkiego gmach ma wyjątkową architekturę.
Zewnętrzna część muzeum została pokryta panelami, na których umieszczono hebrajskie i łacińskie napisy. W holu znajduje się najbardziej spektakularna część budynku - pofalowana, krzywolinijna ściana, nawiązująca do rozstępującego się przed Żydami wodami Morza Czerwonego.
Obiekt i ekspozycja kosztowały łącznie ok. 325 mln złotych (odpowiednio: 180 i 145 mln).
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl