Ratusz zapowiada, że uruchomi 165 czujników mierzących jakość powietrza w stolicy i gminach ościennych. Właśnie ogłoszony został przetarg na dostawę urządzeń i oprogramowania. Miejsca, w których zostaną umieszczone, wytypowali eksperci z Politechniki Warszawskiej.
O ogłoszeniu przetargu ratusz poinformował we wtorek przed południem. Jak czytamy w komunikacie, docelowo sieć monitoringu jakości powietrza zostanie rozciągnięta na całą metropolię warszawską. Pozwoli to dokładnie śledzić, gdzie powstają zanieczyszczenia i jak się przemieszczają. Zamówienie dotyczy w sumie 165 czujników, z których 108 zostanie zainstalowanych na terenie Warszawy. Natomiast pozostałe 57 wykonawca rozmieści w 17 podwarszawskich gminach. Dodatkowo umowa będzie przewidywała prawo rozszerzenia zamówienia o kolejne 100 czujników.
Urządzenia będą sprawdzały poziom pyłów zawieszonych P10, PM 2,5, PM1 oraz dwutlenku azotu w powietrzu. Ponadto 13 z nich będzie miało możliwość monitorowania poziomu ozonu. "Lokalizacje czujników zostały wytypowane przez ekspertów z Politechniki Warszawskiej - w taki sposób, aby uzyskane wyniki były reprezentatywne dla poszczególnych dzielnic. Część urządzeń pojawi się na budynkach placówek oświatowych, użyteczności publicznej oraz w rejonie ruchliwych ulic i skrzyżowań. Pozwoli to na dokładniejsze monitorowanie i identyfikację potencjalnych zagrożeń, a także na dalsze doskonalenie systemu informowania mieszkańców" – zapowiada ratusz.
Urzędnicy zapowiadali wcześniej, że na podstawie pomiarów z czujników system będzie wskazywał aktualny stan jakości powietrza. Mieszkańcy otrzymają wyniki zaprezentowane w czterostopniowej skali wraz z zaleceniami.
Budowa systemu będzie kosztowała około czterech-pięciu milionów złotych. Część finansowania pochodzi z funduszy unijnych.
"Naszym priorytetem jest zdrowie wszystkich mieszkańców Warszawy"
Elementem systemu monitoringu jakości powietrza są również dwie nowe stacje, które w ubiegłym roku ratusz ustawił na Grochowskiej i w alei Solidarności. - Gęsta sieć czujników pomiarowych "domknie" nasz kompleksowy system monitoringu oraz pozwoli rzetelnie informować mieszkańców o aktualnej jakości powietrza. Naszym priorytetem jest zdrowie wszystkich mieszkańców Warszawy, więc zależy nam na tym, aby mieli aktualną, precyzyjną wiedzę o jakości warszawskiego powietrza – podkreśla Justyna Glusman, dyrektorka koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni, cytowana w komunikacie.
Ratusz podkreśla, że jego celem jest jak najlepsze informowanie mieszkańców o jakości powietrza. Dlatego nowe stacje na Kamionku i w Śródmieściu są stacjami komunikacyjnymi, co oznacza, że mierzą jakość powietrza przy głównych arteriach transportowych. Wyniki pomiarów są dostępne na warszawskiej platformie IoT. Wcześniej miejski system informacji o zanieczyszczeniach powietrza bazował na danych ze stacji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock