Najbardziej spektakularną przemianę budynek przeszedł w 2017 roku przy powrocie do oryginalnej kolorystyki fasady. W 2020 roku odnowiono niezniszczone podczas wojny witraże. W tym roku swój dawny blask odzyskał świetlik.
Tafle szkła w suficie
Hol główny Domu Towarowego Braci Jabłkowskich przykrywa przeszklony dach. Świetlik składa się z trzech pól wypełnionych żelbetową konstrukcją. Każde pole ma piętnaście przeźroczy, a one z kolei szesnaście tafli szkła. "Szklenie stropu było w przeszłości już remontowane, jednak przed obecnymi pracami konserwatorskimi aż 80 szklanych tafli było popękanych. Trzeba je było wymienić" - tłumaczy urząd miasta.
Konserwacji zostaną również poddane elementy żelbetowe. Oczyszczono je z brudu i starej farby, naprawiono osłabione elementy, zabezpieczono antykorozyjnie i pomalowano farbą w kolorze kremowym.
Sporo pracy wymagały także ściany. Świetlik był miejscami nieszczelny. To spowodowało przenikanie wody do wnętrza i destrukcję tynków. Zniszczone fragmenty trzeba było usunąć. Położono nową warstwę tynku oraz wypełniono pęknięcia i szczeliny.
Maszkarony i palmety
Pod stropem, od strony dekoracyjnych witraży, ściany zdobią maszkarony i palmety. Urzędnicy tłumaczą, że ich finezyjny rysunek został zupełnie zatracony przez nakładanie kolejnych, grubych warstw farby podczas kolejnych remontów. "Teraz dekoracje zostały oczyszczone. Specjalna komisja - z udziałem przedstawicieli stołecznego i mazowieckiego konserwatora zabytków - ustaliła ich pierwotną, czyli kremową kolorystykę. Taką samą barwą pomalowano ściany" - wyjaśnili dalej.
Konserwacja elementów żelbetowego rusztu nad holem głównym – wraz z konserwacją detalu sztukatorskiego i szklenia w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich – została wsparta dotacją miasta w wysokości ponad 105 tysięcy złotych, co stanowi blisko 50 procent kosztów remontu.
Autorka/Autor: katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa