Warszawa ma pięciu nowych honorowych obywateli

Źródło:
PAP
Stolica nie zapomina. Zbliża się 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
Stolica nie zapomina. Zbliża się 80. rocznica wybuchu Powstania WarszawskiegoMagda Łucyan/Fakty TVN
wideo 2/9
Stolica nie zapomina. Zbliża się 80. rocznica wybuchu Powstania WarszawskiegoMagda Łucyan/Fakty TVN

W środę na uroczystej sesji Rady Warszawy, zwołanej z okazji Dnia Pamięci Warszawy, wręczono oznaki Honorowego Obywatela Miasta Stołecznego Warszawy pięciu osobom. To czworo powstańców warszawskich, a także osadzony w kolonii karnej dziennikarz i działacz mniejszości polskiej na Białorusi Andrzej Poczobut.

Sesję, która odbyła się w Dużej Auli Politechniki Warszawskiej, otworzyła przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska- Grupińska. Wprowadzono sztandar miasta, a straż miejska odegrała na trąbkach hejnał warszawski.

Przewodnicząca powitała radnych oraz przybyłych gości i następnie zaprezentowała sylwetki honorowych obywateli Warszawy.

"Możemy być dumni z tego, jak Warszawa wygląda, to wspólny sukces wszystkich warszawiaków"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaznaczył, że bez Powstania Warszawskiego nasza wolność wyglądałaby inaczej. - Jestem głęboko przekonany, że gdyby nie było Powstania Warszawskiego, nie bylibyśmy tak bezpieczni, jak jesteśmy dzisiaj - dodał.

- Dzisiaj chciałbym powiedzieć o czymś, o czym nigdy nie mówiliśmy tak dobitnie (...) a mianowicie o miłości do naszego miasta. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że padają pewne słowa, które przez lata stały się pewnego rodzaju sloganem. Wszyscy nasi honorowi obywatele kochali i kochają Warszawę. Powstańcy też kochali i kochają Warszawę i całe swoje życie poświecili naszemu miastu. To nie jest frazes, to jest głębokie uczucie, które polegało na tym, żeby oddawać zdrowie, niekiedy życie, a później poświęcić całe życie, żeby Warszawa wyglądała tak, jak teraz - podkreślił Trzaskowski.

Zaznaczył, że miłość do tego miasta, chęć pracy na jego rzecz, to wszystko było przekazywane z pokolenia na pokolenie, "dzięki takim ludziom jak honorowi obywatele Warszawy, których dzisiaj chcemy uczcić". - Przekazywali nam również chęć pracy organicznej dla miasta, które się kocha. Dzisiaj możemy być dumni z tego, jak Warszawa wygląda, to wspólny sukces wszystkich warszawiaków - dodał.

ZOBACZ: Ogień na kopcu Powstania Warszawskiego będzie płonął 63 dni.

- Jak zawsze patrzę na herb i zerkam na łańcuch prezydenta Warszawy i widzę order Virtuti Militari, to wtedy dociera do mnie, jak to niesłychanie zobowiązuje. Jak zobowiązuje to wszystko, co robiliście przez te wszystkie lata i to nie tylko w czasie najcięższej próby, ale i później. I za to chcieliśmy wam wszyscy serdecznie podziękować. Właśnie takich chcieliśmy mieć bohaterów. Właśnie takie chcemy mieć wzorce - zwrócił się do powstańców.

"Warszawa zawsze byłą dla mnie najukochańszym miastem"

Głos zabrali też nowi honorowi obywatele miasta. Barbara Garncarczyk podziękowała za to, że mogła dołączyć do grupy ludzi szczególnie dla Warszawy zasłużonych. - Warszawa zawsze była dla mnie najukochańszym miastem i nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby opuścić to miasto - podkreśliła wzruszona. Opowiedziała, że jak wróciła do Warszawy 10 lutego 1945 roku, to od razu zgłosiła się do Biura Odbudowy Stolicy, w którym od razu rozpoczęła pracę. - Tyle mogłam zrobić - dodała. Zaznaczyła, że potem, jako architekt, pracowała dla Warszawy przy projektowaniu osiedli mieszkaniowych.

- W imieniu wszystkich dzisiaj uhonorowanych chciałabym podziękować za to uhonorowanie nas, skromnych ludzi, którzy robili tylko to, co uważali, że trzeba robić. Dokąd będziemy żyć, będziemy kochać to miasto i pamiętać o nim - podkreśliła Anna Stupnicka-Bando.

- My, dzieci Warszawy, tak głośno krzyczeliśmy: "Wolność, wolność ponad wszystko", że nawet Adolf w Berlinie usłyszał i się tak zdenerwował, że rozkazał zrównać z ziemią to miasto. Miało zniknąć z map Europy. Warszawa jednak powstała jak Feniks z popiołów i jest dzisiaj jednym z najpiękniejszych miast Europy - powiedział Stefan Meissner. Podkreślił, że jest dzisiaj najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. - Pamiętajcie młodzi, że wolność i demokracja nie jest gwarantowana na zawsze. Zależy od nas wszystkich - zaznaczył.

Zbigniew Rylski nawiązał do słów poprzednika - Stefana Meissnera. - Ja też jestem szczęśliwy i bardzo dziękuję za uhonorowanie mnie tym tytułem - powiedział.

Następnie wręczone zostały statuetki Syreny Warszawskiej Laureatom Nagrody m.st. Warszawy. Laureatami zostało 25 osób fizycznych, w tym 10 organizacji.

Tytuł Honorowego Obywatela Miasta Stołecznego Warszawy nadano: Barbarze Gancarczyk, pseudonim Pająk; Stefanowi Meissnerowi, pseudonim Krzysztof; Zbigniewowi Rylskiemu, pseudonim Brzoza; Annie Stupnickiej-Bando i Andrzejowi Poczobutowi.

PRZEZYTAJ: 31 lipca 1944 rano jeszcze nikt nie wiedział, że powstanie wybuchnie następnego dnia.

***

Osoba wyróżniona Honorowym Obywatelstwem otrzymuje: medal Honorowego Obywatela, odznakę nadanej godności do wpięcia, dyplom oraz legitymację. Uroczystego wręczenia odznak Honorowego Obywatelstwa dokonuje Przewodniczący Rady Miasta Stołecznego Warszawy oraz Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy na uroczystej sesji Rady Miasta Stołecznego Warszawy z okazji Dnia Pamięci Warszawy albo podczas innej uroczystości. Przewodniczący Rady Miasta Stołecznego Warszawy prowadzi Księgę Honorowych Obywateli Miasta Stołecznego Warszawy oraz Galerię Honorowych Obywateli Miasta Stołecznego Warszawy.

Autorka/Autor:mg/gp

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl