"Cejlon to było coś zupełnie innego. Piękna, bogata wyspa. Kolombo - to jeden ogród palmowy, a w nim nowoczesne, luksusowe wille. Kraj bardzo bogaty, co widać na każdym kroku, piękne sklepy z najlepszymi angielskimi rzeczami, oczywiście odpowiednio drogimi" - czytamy wspomnienia autora w komunikacie organizatora.
Andrzej Zawada, jeden z najsłynniejszych podróżników ubiegłego stulecia, podróżował po Cejlonie w 1957 roku. Na zdjęciach oddał m.in. bogactwo przyrody czy kolonialną architekturę regionu. "Nasz pobyt wydłużył się, bo akurat wypadło święto 1-go Maja i dokerzy odmówili pracy! Korzystając z okazji, szarpnęliśmy się na trochę dolarów i wynajętym autem pojechaliśmy w głąb kraju do Kandy. To była piękna wycieczka" - wspominał Zawada.
Wystawa "Cejlon 1957" potrwa do 28 września. Można ją oglądać od środy do soboty w kamienicy przy Alejach Jerozolimskich 51. Natomiast w niedziele i poniedziałki w Fotoplastikonie Warszawskim prezentowana jest wystawa stała "Warszawa sprzed stu lat".
Czym jest fotoplastikon?
Fotoplastikony to maszyny konstruowane ponad 100 lat temu, służą do prezentacji zdjęć stereoskopowych. W obudowie automatu umiejscowione są wizjery do oglądania przesuwających się fotografii. Dzięki temu wynalazkowi widzowie mogli oglądać fotografie w trójwymiarze. Jeden cykl (obrót bębna w środku maszyny) to pokaz 24 fotografii.
Fotoplastikony pojawiały się na miejskich jarmarkach, odpustach oraz salonach rozrywki, ale także w lokalach. Takich stałych lokalizacji na przestrzeni lat 1899-1914 było w Warszawie co najmniej osiem. Wyjątkowość tego w Alejach Jerozolimskich polega na tym, że znajduje się w tej samej kamienicy od połowy lat 40. ubiegłego wieku. Przez kilkadziesiąt lat był w prywatnych rękach, od kilkunastu opiekuje się nim Muzeum Powstania Warszawskiego. Fotoplastikon Warszawski jest oddziałem tej placówki.
Autorka/Autor: jas
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fotoplastikon Warszawski