Obrońca Izabelli C. złożył zażalenie na decyzję sądu, który w ubiegłym tygodniu wysłał ją na przymusową obserwację psychiatryczną. Jak tłumaczy, kobieta jest "przerażona" perspektywą zamknięcia w ośrodku a ewentualna kara, jaka grozi jej za wjechanie po pijanemu do przejścia podziemnego w centrum stolicy, jest zbyt niska, by porywać się na taki krok.