Kiedy drogowcy pracowali na moście Śląsko-Dąbrowskim pasażerowie komunikacji miejskiej przesiedli się do metra. Tam liczba pasażerów wzrosła o 20 procent.

Władze Śródmieścia mają dosyć samowoli budowlanych stawianych na słynnej już działce Tadeusza Kossa przy placu Defilad. Obecnie znajduje się na niej biały samolot, w którym ma mieścić się punkt gastronomiczny. Burmistrz zaapelował do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz o wywłaszczenie terenu.

Demonstracje, które w piątek do późnych godzin nocnych odbywały się przed budynkami Sądu Najwyższego i Senatu, przebiegły bardzo spokojnie. - Nie doszło do żadnych poważnych incydentów - poinformował w sobotę Mariusz Mrozek z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Tuż przed godziną drugą w nocy Senat przyjął ustawę o Sądzie Najwyższym. Demonstranci skandowali między innymi "Zdrajcy!" i "Hańba!". Do pikietujących wyszli senatorowie opozycji.

Autobusy i samochody wróciły w piątek wieczorem na most Śląsko-Dąbrowski. Przy tunelu Trasy W-Z powstały nowe przystanki typu wiedeńskiego, a ostatnie prace przy torowisku mają jeszcze przed sobą tramwajarze.

Wycieńczonych i odwodnionych 80-latków znaleźli w jednym z mieszkań w centrum funkcjonariusze ze Śródmieścia. Para, jak podaje policja, była w tym stanie od co najmniej pięciu dniu.

Kluczowe ulice na Ochocie, Woli, we Włochach i w Śródmieściu i Ursusie mają stać się bardziej zielone. Władze Warszawy ogłosiły w piątek przetarg na aranżację 14 arterii. Na liście między innymi Marszałkowska, Grójecka, Towarowa i Prymasa Tysiąclecia.

W środku nocy w Aleje Ujazdowskie wypełnione protestującymi wjechał tir bez naczepy. Na początku zdezorientowali ludzie nie wiedzieli o co chodzi. Jak poinformowała dziś rano policja, funkcjonariusze chcieli ukarać kierowcę za złamanie przepisów drogowych, ale nie przyjął mandatu.

W nocy policja usunęła siłą osoby, które blokowały ulicę Wiejską i Górnośląską. - Blokowano drogę wyjazdową z parlamentu między innymi kontenerem na śmieci - relacjonowała reporterka TVN24. 52 osoby ukarano mandatami, kolejnych 200 stanie przed sądem.

- Coś najbardziej paskudnego, co szpeci Warszawę to i tak plac Defilad i Pałac Kultury - mówi Tadeusz Koss, właściciel działki w Parku Świętokrzyskim, na której "wylądował" samolot. Kontrowersyjna instalacja stoi tam już od tygodnia. Czy zniknie? Wbrew niedawnym deklaracjom, niekoniecznie. Koss mówi wprost: Działka jest moja i mogę na niej stawiać co chcę.

Gzyms oderwał się od budynku i upadł na chodnik. - Ludzka głowa nie miałaby z nim szans - ocenia nasz reporter. Do tragedii, na szczęście, nie doszło.

Dla pieszych mamy jedną złą informację i drugą... jeszcze gorszą. Projektowanych przejść na rondzie Czterdziestolatka ubywa, a te które zostały w projekcie, nie zostaną wytyczone w tym roku.

Pożar budynku na Powiślu. Z płonącego mieszkania lokatora wyprowadziła kobieta, która przechodziła obok palącego się bloku.

Nietypową sytuację obserwują dziś warszawiacy przed Pałacem Kultury. Rano pojawiły się tam wozy żandarmerii wojskowej, teren został ogrodzony. Pierwsze informacje i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zepsuty tramwaj sparaliżował ruch tramwajowy na Muranowie.

Policja nie podaje żadnych informacji o zmarłym. Nie wiadomo, w jakim był wieku i jakie mogły być przyczyny jego śmierci.

Szybko, bo już w szóstej minucie, Legia wbiła fińskiemu IFK Mariehamn pierwszego gola. Potem padło ich jeszcze pięć, wszystkie dla drużyny z Warszawy, która bez żadnych problemów awansowała do trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów.

Wypadek na rondzie Sedlaczka. Policyjny motocykl uderzył w pieszego. Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna wtargnął na jezdnię.

Część protestujących zdecydowała się zostać przed Sejmem całą noc. Mają namioty i karimaty. Większość rozeszła się jednak po północy, gdy Sejm zakończył obrady. Wcześniej niektórzy próbowali blokować drogi wyjazdowe z parlamentu. Nie dopuściła do tego policja.

Protestujący w nocy przed Sejmem przynieśli ze sobą znicze, świece i białe róże. Tłum rozszedł się chwilę po północy, ale kwiaty zostały - włożone między barierki otaczające gmach parlamentu.

Zderzenie dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu ulic Chałubińskiego i Koszykowej. Jedno z aut wpadło na torowisko. Tramwaje nie kursowały w kierunku Mokotowa.

Para książęca po nocy spędzonej w Belwederze pojechała na Lotnisko Chopina. Stamtąd udała się do Gdańska. Ich dzieci zostały w stolicy pod opieką pracowników brytyjskiej ambasady.

Zderzenie tramwajów na placu Zbawiciela. - Nie ma osób poszkodowanych - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl. Przez kilkadziesiąt minut były duże utrudnienia dla pasażerów komunikacji miejskiej i kierowców.

Wśród gości przyjęcia zorganizowanego z okazji urodzin królowej Elżbiety II pojawił się polski gwiazdor NBA Marcin Gortat. Książę William uciął sobie pogawędkę z koszykarzem i towarzyszącą mu aktorką Alicją Bachledą-Curuś.

W Łazienkach Królewskich odbyło się przyjęcie na cześć brytyjskiej królowej Elżbiety II z udziałem pary książęcej Williama i Kate. - W Wielkiej Brytanii bardzo szanowane są więzi z Polską, ponieważ Polska jest przykładem odwagi, zdecydowania i odporności - powiedział książę William.

Brytyjska para książęca udała się na spacer Krakowskim Przedmieściem. Na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego William i Kate rozmawiali z dziećmi.

Przyjazd pary książęcej do Pałacu Prezydenckiego spotkał się ze sporym zainteresowaniem mieszkańców. - Były owacje, piski, krzyki - relacjonowała z Krakowskiego Przedmieścia Olga Olesek, reporterka TVN24. Jak dodała, na miejscu byli też zagraniczni turyści, którzy w pierwszej chwili byli zaskoczeni - dziwili się skąd tyle brytyjskich flag w stolicy Polski.