W piątek po południu zawalił się fragment kamienicy przy Folwarcznej 5 na Pradze Północ. Nikt nie ucierpiał. Jak podała rzeczniczka urzędu dzielnicy, budynek był niezamieszkały.
- Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 15.09. Dotyczyło dużej chmury pyłu i zawalonej części kamienicy - przekazał nam kwadrans po 15 Michał Wichrowski ze stołecznej straży pożarnej. Jak poinformował nieco później, zawaliła się klatka schodowa wewnątrz budynku. - Na ten moment nie mamy informacji na temat osób poszkodowanych. Na miejscu jest grupa poszukiwawcza z psem tropiącym oraz grupa operacyjna, które przeszukują teren - powiedział Wichrowski. - Została rozstawiona drabina, aby ocenić sytuację z góry - dodał.
Jak dodał reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter, który pojechał na miejsce, w akcji jest pięć zastępów straży pożarnej.
"Kamienica była zabezpieczona"
Informację o tym, że kamienica była niezamieszkana potwierdziła rzeczniczka Pragi Północ Karolina Jakobsche. - Kamienica była zabezpieczona, tak aby nikt do niej nie mógł wejść. Prawdopodobnie w wyniku przechodzącej nad Warszawą ulewy oraz silnego wiatru zawaleniu uległ dach nad klatką schodową i doszczętnie ją zniszczył - przekazała Jakobsche.
Jak dodała, strażacy dokładnie sprawdzili wszystkie lokale w kamienicy, aby upewnić się, że nikomu nic się nie stało. - W poniedziałek planujemy rozpocząć pracę nad podwyższeniem muru, aby dodatkowo zabezpieczyć obiekt - dodała rzeczniczka dzielnicy.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl