Strażnicy graniczni na terenie Żyrardowa prowadzili rutynową kontrolę legalności pobytu. Kobiety w wieku 41 i 55 lat okazały do kontroli oryginalne gruzińskie paszporty, w których znajdowały się stampile rzekomo potwierdzające złożenie wniosków o udzielenie zezwoleń na pobyt czasowy do wojewody mazowieckiego oraz wojewody śląskiego. Dodatkowo przedstawiły potwierdzenia odbioru takich wniosków z nadanymi numerami referencyjnymi.
"Szybka weryfikacja dokumentów przeprowadzona przez funkcjonariuszy wykazała, że zarówno odbitki stampili w paszportach, jak i potwierdzenia nadania wniosków, zostały sfałszowane. W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 270 § 1 kodeksu karnego, wobec cudzoziemek wszczęto postępowanie karne" - poinformował w komunikacie Nadwiślański Oddział Straży Granicznej. Kobiety zostały zatrzymane.
Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5Kodeks karny
Nakaz opuszczenia Polski
Obie kobiety złożyły wyjaśnienia dotyczące okoliczności posłużenia się podrobionymi dokumentami. Strażnicy graniczni wydali im decyzje o zobowiązaniu do powrotu z obowiązkiem opuszczenia terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie do 30 dni. W decyzjach orzeczono również zakaz ponownego wjazdu na terytorium RP oraz innych państw strefy Schengen przez okres dwóch lat.
Przeczytaj także: Strzelał do witryny apteki z wiatrówki
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Nadwiślański Oddział Straży Granicznej