Poznał kobietę na portalu randkowym. Kiedy przestał odpisywać, zaczęła go szantażować

randki online shutterstock_1859132320_1
Oszustwa. Ekspert o atakach cyberprzestępców na smartfony
Źródło: TVN24

Policja zatrzymała 30-letnią kobietę podczas próby wypłacenia z bankomatu gotówki za pomocą kodu BLIK. Jak wskazali śledczy, pieniądze zostały wyłudzone podstępem od mężczyzny poznanego na portalu randkowym.

Policja z Wołomina poinformowała w komunikacie, że do zatrzymania doszło w poniedziałek, 17 lutego, w Zielonce pod Warszawą.

- Policjanci zostali skierowani w rejon placówki bankowej przy ul. Ks. Prałata Zygmunta Abramskiego w Zielonce, gdzie miała znajdować się osoba, która próbuje wypłacić wyłudzone podstępem pieniądze. Gdy dotarli na miejsce, zauważyli kobietę odpowiadającą rysopisowi. Po odejściu od bankomatu podejrzana była zaskoczona widokiem funkcjonariuszy. Policjanci zweryfikowali numer telefonu, a następnie zatrzymali 30-letnią mieszkankę Zielonki - podała policja.

Zmuszany do dawania pieniędzy

Ofiarą wyłudzenia był 33-letni mężczyzna, który poznał 30-latkę na jednym z portali randkowych.

- Podczas jednej z rozmów kobieta napisała, że ma problemy finansowe. 33-latek postanowił jej pomóc i przesłał 700 złotych, które podejrzana wypłaciła poprzez wygenerowanie kodu blik na terenie Warszawy. Gdy mężczyzna nie odpisywał na wiadomości od niej, kobieta zaczęła go szantażować i zażądała kolejnych pieniędzy. Zagroziła, że w przypadku odmowy zapłaty, opublikuje wszystkie informacje na jego temat w internecie oraz wyśle do rodziny pokrzywdzonego - wyjaśniono w komunikacie.

Na znajomości z 30-latką mężczyzna miał stracić ponad cztery tysiące złotych.

- 30-latce przedstawiono dwa zarzuty - usiłowania oraz zmuszenia innej osoby do określonego zachowania. Za takie przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę nawet do trzech lat więzienia - podsumowała wołomińska komenda.

Czytaj także: