Jak przekazała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji, policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą otrzymali informację, z której wynikało, że na terenie centrum handlowego w Wólce Kosowskiej może być sprzedawany towar z nielegalnie naniesionymi znakami towarowymi znanych światowych marek.
Łudząco podobne do markowych
- Na jednym ze stoisk sprzedaż torebek damskich łudząco podobnych do markowych wyrobów prowadził 30-letni mężczyzna. Policjanci sprawdzili cały boks, w którym zabezpieczyli kolejną galanterię skórzaną z zastrzeżonymi znakami towarowymi - opisała. Dodała, że w wyniku przeszukania stoiska policjanci zabezpieczyli 768 torebek opatrzonych podrobionymi znakami towarowymi. - Wartość rynkowa zabezpieczonych towarów, wyliczona przez pokrzywdzone firmy, wyniosła prawie trzy miliony złotych - wyliczyła.
Zatrzymany 30-latek potwierdził, że zabezpieczony przez policję towar jest sprowadzany bezpośrednio z Chin. Przyznał, że zamawianiem towaru zajmuje się drugi współwłaściciel firmy. Policjanci ustalili też biuro księgowe, zajmujące się rozliczaniem finansowym firmy, co może pomóc w ustaleniu skali procederu.
- Zatrzymany mężczyzna odpowie za wprowadzanie do obrotu handlowego towaru z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych światowych marek, czynem swym wyczerpując znamiona art. 305 ust. 3 Ustawy Prawo Własności Przemysłowej - podsumowała Adamus.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP