Stołeczni policjanci zabezpieczyli kilkanaście tysięcy sztuk podrabianych butów i odzieży na terenie magazynu w gminie Nadarzyn. Jak podali, rzeczy są warte około czterech milionów złotych. W sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o handel podrobionymi rzeczami.
Policjanci zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą uzyskali informację, że na terenie jednej z posesji w Szamotach (gmina Nadarzyn) mogą znajdować się magazyny, w których przechowywane są towary z nielegalnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi. Następnie miały one trafiać do sprzedaży. - Funkcjonariusze podjęli obserwację wspomnianych magazynów. W pewnym momencie zauważyli, jak pod jeden z nich podjeżdża mercedes, do którego dwaj mężczyźni zaczęli ładować pudełka. Jak się potem okazało, z podrobionym obuwiem i odzieżą - wyjaśnił rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.
Policjanci wylegitymowali obu mężczyzn. - Byli to 39- i 40-letni obywatele Bułgarii. Funkcjonariusze przeszukali również pomieszczenia magazynowe, gdzie zabezpieczyli prawie 4,5 tysiąca butów oraz ponad 9 tysięcy sztuk odzieży ze znakami towarowymi znanych światowych marek, których wygląd i jakość wykonania oraz użytych materiałów wskazywały na to, że zostały podrobione - przekazał Marczak.
Mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty z Ustawy Prawo Własności Przemysłowej. - Ponadto zostali objęci policyjnym dozorem. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli ponad 17 tysięcy złotych i cztery tysiące dolarów - podał rzecznik KSP.
Zatrzymanym może grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP