Siedem osób straciło łącznie 308 tysięcy złotych. Policjanci z Otwocka i Mokotowa zatrzymali czterech podejrzanych o te oszustwa. Zostali aresztowani, grozi im do ośmiu lat więzienia.
Stołeczni policjanci z różnych jednostek pracowali ostatnio nad ustaleniem sprawców oszustw, w wyniku których poszkodowani stracili łącznie 308 tysięcy złotych. Kryminalni z Otwocka zatrzymali w tej sprawie 28-latka i 45-latka.
"Pierwszy z nich pod pretekstem dokonania inwestycji na giełdzie oszukał pokrzywdzoną na 41 tysięcy złotych. 45-latek natomiast ma na swoim koncie aż trzy oszustwa. Mężczyzna namówił poszkodowane osoby, aby zainstalowały w swoich komputerach oprogramowanie, dzięki któremu zdobył dostęp do ich bankowości internetowej, a następnie pozbawił ich oszczędności na kwotę 167 tysięcy złotych" - podaje stołeczna policja.
Kolejne dwie osoby zatrzymali policjanci z Mokotowa. "Działając wspólnie i w porozumieniu" mieli oszukać trzy osoby, które straciły łącznie 90 tysięcy złotych.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani. Teraz grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Nie dajmy się oszukać
"Każdego dnia przestępcy telefonują do swych ofiar, podając się za policjantów, bankowców czy prokuratorów. Przedstawiają zmyśloną, dramatyczną historię, której celem jest zawsze wyłudzenie gotówki lub cennych przedmiotów. Podszywając się pod funkcjonariusza, informują np. o prowadzeniu tajnej akcji, wymierzonej w hakerów. Jednocześnie przekonują rozmówcę, że zgromadzone przez niego w banku oszczędności są zagrożone, a jedyną możliwością zapobieżenia ich utracie, jest przekazanie pieniędzy na przechowanie stróżom prawa. Pamiętajmy, że to oszustwo! W takiej sytuacji od razu należy się rozłączyć i zgłosić ten fakt pod numer 47 72 33 222 lub 112" - przypominają stołeczni policjanci.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock