Policjanci z Sochaczewa (Mazowieckie) doprowadzili do zatrzymania kierowcy, który lekceważył sądowy zakaz kierowania pojazdami. Kolejny raz wdrożono tryb przyspieszony. Mężczyzna już w ciągu ośmiu godzin usłyszał wyrok.
W ostatni piątek policjanci z sochaczewskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego renaultem. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że 47-latek był trzeźwy, jednak po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że ma aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami obowiązujący do 2032 roku.
Błyskawiczny wyrok dla kierowcy
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie, gdzie usłyszał zarzut niestosowania się do orzeczonych środków karnych. Przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy.
- Dzięki szybkim oraz zdecydowanym działaniom sochaczewskich policjantów i sądu kolejny raz wdrożono tryb przyspieszony, co skutkowało tym, że w ciągu ośmiu godzin od zatrzymania, mieszkaniec gminy Sochaczew usłyszał wyrok - przekazała rzeczniczka sochaczewskiej policji starszy aspirant Agnieszka Dzik.
Sąd zdecydował o grzywnie w wysokości ośmiu tysięcy złotych oraz zakazie kierowania pojazdami na okres 10 lat. Ponadto 47-latek będzie musiał wpłacić pięć tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także pokryć koszty sądowe. Wyrok nie jest prawomocny.
Autorka/Autor: katke /jas
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Sochaczewie