Policjanci z Sierpca (Mazowieckie) zatrzymali 70-latka, który nie dość, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu, to jeszcze posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Został osądzony w ciągu doby.
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w miejscowości Gozdowo. Funkcjonariusze drogówki zauważali pojazd, który na widok radiowozu nagle zmienił kierunek jazdy. Zachowanie kierowcy wzbudziło u policjantów podejrzenie, że może mieć coś na sumieniu.
Prowadził po alkoholu
Policjanci natychmiast zatrzymali kierującego samochodem marki Audi do kontroli drogowej. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. Jak się okazało, to nie był jego pierwszy konflikt z prawem.
- W trakcie sprawdzania danych kierowcy w policyjnych systemach funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany w związku z wcześniejszym przestępstwem drogowym. 70-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci w postępowaniu przyspieszonym skierowali sprawę do sądu. Dzięki temu już dziś zapadł wyrok skazujący mężczyznę - poinformowała rzeczniczka policji w Sierpcu starszy aspirant Katarzyna Krukowska.
Błyskawiczna kara
Sąd, biorąc pod uwagę nietrzeźwość kierowcy, jego lekceważący stosunek do orzeczeń sądowych oraz zagrożenie karą, orzekł wobec 70-letniego mieszkańca powiatu sierpeckiego karę sześciu miesięcy więzienia, warunkowo zawieszoną na trzy lata oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Dodatkowo oskarżony ma wpłacić 10 tysięcy złotych na fundusz pokrzywdzonych w wypadkach drogowych. Wyrok nie jest prawomocny.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock