Jedno auto dachowało, drugie wpadło do rowu

Na drodze krajowej numer 61 pod Serockiem zderzyły się dwa samochody. Jedno z aut dachowało, drugie zjechało do rowu. Jedna osoba trafiła do szpitala.

W powiecie legionowskim doszło do dwóch zdarzeń drogowych. Do poważniejszego doszło na drodze krajowej numer 61 w kierunku Serocka. Strażacy otrzymali zgłoszenie o godzinie 10:28. Zderzyły się dwa samochody osobowe.

"Jeden z samochodów dachował, a drugi wpadł do przydrożnego rowu. Samochodami łącznie podróżowały trzy osoby. Jedna osoba została zabrana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala" - poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie. Działania strażaków trwały do godziny 11.30, brały w nich udział trzy zastępy straży pożarnej. W czasie prowadzenia akcji droga była całkowicie zamknięta.

Drugie ze zdarzeń to kolizja dwóch samochodów, również na drodze krajowej numer 61 na granicy Jabłonny i Warszawy. Dyżurny stanowiska kierowania odebrał zgłoszenie o godzinie 8:55. Jak przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, w zdarzeniu tym nie było osób poszkodowanych. Strażacy zakończyli działania o godzinie 9:52. Brały w nich udział cztery zastępy.

Przeczytaj także: Kładka przy galerii do rozbiórki. Zastąpi ją przejście i przejazd dla rowerów >>>

WhatsApp Video 2025-06-09 at 17
Kładka przez ulicę Wołoską
Źródło: Mateusz Mżyk/tvnwarszawa.pl
Czytaj także: