W niedzielę późnym wieczorem na terenie zakładu produkcyjnego Orlen w Płocku doszło do zderzenia pociągu i autobusu. Jak wyjaśnił w komunikacie koncern, przyczyną była panująca wówczas gęsta mgła. Dwie osoby trafiły do szpitala.
"Uszkodzenia składu kolejowego nie spowodowały zagrożenia dla życia i zdrowia ludzkiego oraz środowiska naturalnego" - podał w poniedziałek Orlen.
Koncern podkreślił, że kierowca autobusu linii wewnętrznej nie zauważył przetaczanego pociągu i wjechał na przejazd kolejowy "ze względu na bardzo gęstą mgłę".
Dwie osoby w szpitalu, powołano komisję
"W wyniku zdarzenia dwie osoby doznały obrażeń i zostały przetransportowane do szpitala" - przekazał Orlen. Zaznaczono jednocześnie, że przyczyny kolizji bada specjalnie powołany tam zespół.
Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkomisarz Monika Jakubowska poinformowała w poniedziałek, że okoliczności zdarzenia są wyjaśniane i w tym celu zabezpieczono m.in. monitoring z przejazdu kolejowego.
W Płocku działa główny zakład produkcyjny Orlenu. To największy kompleks rafineryjno-petrochemiczny w Polsce.
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN