Nie czekał aż śmieciarka odjedzie, ominął ją chodnikiem ciągiem pieszo-rowerowym. Kierowca myślał, że pozostanie bezkarny, ale nagranie ze zdarzenia trafiło do policjantów z Piaseczna. Ci zapukali wkrótce do jego drzwi.
Jak podali policjanci z Piaseczna do zdarzenia z udziałem kierowcy bmw doszło 14 października, tuż po godzinie 8.
- Kierowca, jadąc ulicą Spacerową w Józefosławiu, bardzo się spieszył i postanowił ominąć śmieciarkę. Zrobił to, wjeżdżając na drogę dla pieszych i rowerzystów. Najwidoczniej sądził, że jest bezkarny, ponieważ w okolicy nie dostrzegł policyjnego oznakowanego radiowozu. Bardzo się jednak pomylił, ponieważ jego "przejażdżkę" swoją kamerą samochodową nagrał inny kierujący, a film przekazał piaseczyńskim policjantom - poinformowała starsza aspirant Magdalena Gąsowska, rzeczniczka policji w Piasecznie.
Mundurowi ustalili, kim jest mężczyzna, który tego dnia siedział za kierownicą bmw i złożyli mu wizytę w miejscu zamieszkania.
Mandat i punkty karne
- 42-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych, a na jego konto dopisano osiem punktów karnych - podała policjantka i przypomniała, że na drodze nie ma miejsca na lekceważenie przepisów.
Powołała się na artykuł 26 ustawy Prawo o ruchu drogowym, który w ustępie trzecim mówi, że kierującemu zabrania się wjazdu na drogi dla pieszych. - Nieprzestrzeganie tego przepisu to skrajna nieodpowiedzialność. Droga to nie miejsce na brawurę. To przestrzeń, gdzie liczy się rozwaga i szacunek dla innych - podkreśliła na koniec rzeczniczka.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Piasecznie