Wójt dwa dni z rzędu wsiadał za kółko po alkoholu. Za drugim razem nie miał już prawa jazdy

Alkomat (zdjęcie ilustracyjne)
Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu
Źródło: Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Wójt gminy Gozdowo Dariusz K. został dzień po dniu zatrzymany przez policję. Prowadził auto po alkoholu. Po pierwszej kontroli stracił prawo jazdy, wydmuchał wtedy dwa promile. Mimo tego prowadził auto następnego dnia. Wtedy okazało się, że ma prawie 0,4 promila.

W sprawie pierwszego zatrzymania wójta Gozdowa, kierującego samochodem pod wpływem alkoholu prowadzone jest obecnie dochodzenie. Natomiast w drugim przypadku zatrzymania, gdy Dariusz K. kierował autem po spożyciu alkoholu, ale już bez prawa jazdy zatrzymanego dzień wcześniej, sprawa trafi do sądu - dowiedziała się w czwartek Polska Agencja Prasowa w prokuraturze i od policji.

Zadzwonił świadek

Po raz pierwszy wójt gminy Gozdowo został zatrzymany przez policję do kontroli drogowej w Płocku 13 listopada, gdy o tym, że może kierować samochodem po alkoholu, powiadomił świadek, który jechał autem za Dariuszem K.

– Okazało się, że ilość alkoholu w wydychanym powietrzu wskazanego kierowcy była znaczna, ponad dwa promile. Pobrana została od niego także krew do dalszych badań toksykologicznych. W sprawie prowadzone jest dochodzenie. Nie ogłoszono jeszcze postanowienia o przedstawieniu zarzutów - powiedział w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski.

Potwierdził jednocześnie, że zatrzymanym 13 listopada, który po przeprowadzonych przez policję czynnościach został ostatecznie zwolniony, był wójt gminy Gozdowo.

Auto, które Dariusz K. prowadził pod wpływem alkoholu, zostało odebrane z miejsca zatrzymania przez inną osobę. – W takich sytuacjach nietrzeźwy jest wydawany pod opiekę wskazanych osób, najbliższej rodziny. I tak było w tym przypadku - dodał prokurator Maliszewski.

Wszczęto dochodzenie

Marcin Policiewicz, szef Prokuratury Rejonowej w Płocku uściślił, że wszczęte tam dochodzenie dotyczy "jazdy wójta gminy Gozdowo w stanie nietrzeźwości". – Czekamy na wyniki badań krwi na zawartość alkoholu, które na pewno będą bardziej szczegółowe. Planowane są dalsze czynności w tej sprawie, na które Dariusz K. zostanie wezwany – zaznaczył.

Prokurator Policiewicz przyznał, że prowadzone dochodzenie dotyczy jednego zdarzenia - zatrzymania wójta gminy Gozdowo 13 listopada, przy czym był on także zatrzymany do kontroli drogowej po raz drugi, dzień później. - Stężenie alkoholu w tym przypadku wskazywało już nie na stan nietrzeźwości, a po spożyciu - wyjaśnił. Zastrzegł jednocześnie, iż w tej sprawie czynności prowadzi Komenda Miejska Policji w Płocku.

Drugie zatrzymanie

Po raz drugi Dariusz K. został zatrzymany do kontroli drogowej 14 listopada, także w Płocku. Badanie alkomatem wykazało wtedy u niego prawie 0,4 promila. Do zatrzymania doszło, tak jak za pierwszym razem, również po zawiadomieniu.

- Ponieważ tego dnia zatrzymany kierował autem po alkoholu, a wcześniej zostało zatrzymane mu prawo jazdy, sprawa trafi do sądu - powiedziała w czwartek rzeczniczka płockiej policji podkom. Monika Jakubowska.

Jest wójtem od 27 lat

Dariusz K. jest wójtem gminy Gozdowo w powiecie sierpeckim niedaleko Płocka od 1998 roku. W ostatnich wyborach samorządowych w kwietniu 2024 roku został wybrany na to stanowisko w wieku 58 lat, uzyskując w pierwszej turze głosowania 51,49 proc. poparcia. Startował jako bezpartyjny kandydat Komitetu Wyborczego Wyborców Wspólne Dobro Gminy Gozdowo. Jego wyborczym rywalem był wtedy 37-letni Sebastian Szczypecki, kandydat Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe, członek PSL.

Czytaj także: