28-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego nic nie robił sobie z dozoru, zakazu kontaktowania się i zbliżania do sąsiadów, których uporczywie nękał. Wciąż nachodził ich, a w nocy budził i groził. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Mężczyzna odpowie też za kierowanie motocyklem wbrew aktywnemu zakazowi. Za popełnione przestępstwa grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Rzeczniczka ciechanowskiej policji aspirant Magda Zarembska poinformowała w środę, że jeszcze w marcu tamtejsi funkcjonariusze zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu, który wtargnął na posesję sąsiadów. Ustalono że mężczyzna nękał ich od kilku tygodni. Przedstawiono mu zarzuty stalkingu i naruszenia miru domowego, a prokurator zastosował wobec niego dozór oraz zakazu kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych.
Zgłoszenie od kolejnego sąsiada
- Niestety 28-latek nie stosował się do orzeczonych wobec niego środków zapobiegawczych i nadal nachodził swoich sąsiadów - podkreśliła aspirant Zarembska. Jak dodała, w ostatnim czasie kolejny sąsiad mężczyzny złożył zawiadomienie o uporczywym nękaniu. - Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna ciągle nachodził zgłaszającego w miejscu zamieszkania, budził w nocy i groził mu - wyjaśniła rzeczniczka ciechanowskiej policji.
Po otrzymaniu nowego zawiadomienia jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali 28-latka. Okazało się, że mężczyzna kierował motocyklem mimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Decyzją ciechanowskiego sądu rejonowego został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. - Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności - zaznaczyła asp. Zarembska.
Jak podkreśliła rzeczniczka ciechanowskiej policji, "jeśli ktoś zlekceważy orzeczone wobec niego środki zapobiegawcze, musi liczyć się z ich zmianą na bardziej dolegliwe, np. o charakterze izolacyjnym".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja