Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w sprawie napadu na bank w Błoniu. - Policjanci zabezpieczyli przy nich broń - powiedział w czwartek Sylwester Marczak, rzecznik komendy stołecznej.
Do zdarzenia doszło w ostatni piątek. Około godziny 12 policjanci otrzymali zgłoszenie o wtargnięciu dwóch mężczyzn do jednej z placówek bankowych w Błoniu. Napastnicy mieli grozić przedmiotem przypominającym broń, a następnie dokonać kradzieży pieniędzy, po czym oddalić się prawdopodobnie czarnym peugeotem. Sprawcy w trakcie napadu mieli założone maseczki, jeden z nich był szczupły, a drugi krępy.
"Trwają czynności"
Podczas napadu nikt nie ucierpiał. Według doniesień medialnych jeden z mężczyzn oddał strzał wewnątrz budynku w sufit. Od tamtego momentu policja poszukiwała sprawców napadu. W środę stołeczni policjanci z wydziału walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP przy pomocy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o ten napad.
Informację potwierdził w czwartek rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. - Mogę potwierdzić, że do tej sprawy zatrzymano dwie osoby. Policjanci zabezpieczyli przy nich broń - powiedział nadkomisarz.
Dodał, że na tę chwilę nie może więcej powiedzieć. - Trwają czynności z zatrzymanymi. Sprawa nadzorowana jest przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie - podał policjant.
Sąd uniewinnił Katarzynę Augustynek. Relacja reporterki
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock