Wiatr zniszczył wielką reklamę. Płachtę trzeba było ściągnąć
Link skopiowany do schowka.
Wiatr zerwał ogromną reklamę przy trasie S8. Strażacy najpierw zabezpieczyli płachtę, a potem zdjęli i przekazali właścicielowi.
Stalowa konstrukcja z reklamą stała przy trasie S8, na wysokości Batalionów Chłopskich na Bemowie.
"Wiatr utrudnia"
- O 7.30 dostaliśmy zgłoszenie o uszkodzonym banerze, który grozi zerwaniem - informował Michał Konopko ze straży pożarnej. Jak dodał, na miejscu pracowało pięciu strażaków z jednostki wysokościowej.
- Zabezpieczyliśmy reklamę, aby nie stwarzała niebezpieczeństwa, zdjęliśmy ją i przekazaliśmy właścicielowi - powiedział.
Wcześniej nasz reporter precyzował, że konstrukcja miała 20 metrów szerokości i 40 metrów wysokości. - Płachta jest już mocno podarta. Strażacy metodami alpinistycznymi próbują ją zabezpieczyć. Pracę utrudnia im silny wiatr - relacjonował nasz reporter Tomasz Zieliński, który był na miejscu.
Na miejscu pracowała też policja, która w razie kłopotów miała kierować ruchem, oraz drogowcy. - Na razie nie ma utrudnień - mówił Zieliński. Trasa korkowała się z kolei w drugim kierunku.